Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 17 czerwca. Imieniny: Laury, Leszka, Marcjana
04/03/2022 - 08:15

Najbogatszym Azjatą wcale nie jest Chińczyk

Nie Chińczyk, a indyjski przemysłowiec Guantam Adani został najbogatszym Azjatą dzięki zielonym inwestycjom. Na szczycie listy najbogatszych na świecie niezmiennie Elon Musk, a w pierwszej dziesiątce oczywiście królują Amerykanie. Indie natomiast wyprzedziły Chiny w rankingu najbardziej majętnych ludzi na świecie.

W drugim tygodniu lutego Guatam Adani, indyjski przemysłowiec, stał się najbogatszym człowiekiem Azji. Według indeksu miliarderów Bloomberga jego majątek był wtedy szacowany na ponad 88 mld dolarów - donosi portal wnp.pl. Gwałtowne zwiększenie swojego bogactwa ten biznesmen z Gudźaratu zawdzięcza zwyżkom cen akcji nowej perły w biznesowej koronie, czyli Adani Green Energy. Jej akcje zdrożały w ciągu roku ponad dwukrotnie, ponieważ inwestorzy liczą na kluczową rolę, którą spółka powinna odegrać w indyjskiej transformacji energetycznej – czytamy.

Gautam Adani jest założycielem i prezesem Grupy Adani, która należy do 3 największych konglomeratów przemysłowych w Indiach. Misją Grupy jest budowa światowej klasy infrastruktury w celu przyspieszenia rozwoju Indii – czytamy na stronie firmy. Grupa Adani składa się z 7 spółek notowanych na giełdzie, których łączna kapitalizacja rynkowa przewyższa wartość przedsiębiorstw obejmujących energetykę, porty i logistykę, wydobycie i zasoby, gaz, obronę i lotnictwo oraz porty lotnicze.

W każdym ze swoich obszarów biznesowych Grupa ugruntowała pozycję lidera w Indiach. Do niedawna Guantam Adani znany był głównie z inwestycji w porty morskie, porty lotnicze, produkcję i przesył energii z paliw kopalnych, przemysł wydobywczy, przetwórstwo żywności oraz fizyczną infrastrukturę.

Najbardziej znanymi jego inwestycjami w Indiach pozostają największy na subkontynencie port handlowy Mudra oraz w lotnisko w Bombaju, które to miasto pozostaje gospodarczym centrum kraju. W tym porcie lotniczym kontrolowana przez niego spółka ma 74 proc. udziałów – czytamy w wnp.pl

Najnowszy skok wartości majątku biznesmena z Gudźaratu łączy się w pierwszym rzędzie z wielkimi inwestycjami w energię odnawialną. Wartość Adani Green Energy podwoiła swoją giełdową wycenę w ciągu ostatniego roku. Z tego wzrostu cieszy się także zapewne francuski Total, właściciel 20 proc. akcji spółki – donosi wnp.pl. - Inwestorzy ufają, że plan zainwestowania przez spółkę 70 mld dolarów w OZE do 2030 r. może zostać zrealizowany.

Adani słynie bowiem z umiejętności pozyskiwania środków dla swoich projektów. Pomaga mu w tym zapewne przyjaźń z Narendrą Modim, premierem Indii, którego wspierał co najmniej od 2014 r. Wtedy w swej pierwszej zwycięskiej kampanii wyborczej na szczeblu federalnym obecny szef rządu podobno podróżował na wiece samolotem użyczonym przez biznesmena ze swojego rodzimego stanu – czytamy.

Indie przedstawiły ostatnio ambitny plan inwestycji w OZE do 2030 r. 500 GW energii elektrycznej ma pochodzić z projektów fotowoltaicznych, a OZE za osiem lat dostarczać mają połowę konsumowanej w tym państwie elektryczności. To pierwszy etap osiągania neutralności klimatycznej w 2070 r., obiecanej przez premiera Modiego na szczycie w Glasgow w zeszłym roku - – czytamy na portalu.

- W jednoczesnych inwestycjach firm z grupy Adaniego w projekty węglowe oraz OZE nie ma sprzeczności. Te strategie są bowiem komplementarne. Węgiel ciągle pozostaje najistotniejszym surowcem energetycznym i w najbliższych latach się to nie zmieni.

Jak zauważa wnp.pl, niemal równej wartości majątek zgromadził Mukesh Ambani, inny obywatel Indii na liście najbogatszych ludzi. Jego majątek w ostatnich latach urósł dzięki zaangażowaniu w cyfrową transformację Indii oraz sektor ropy naftowej. Indusi zajmują 10. i 11. na liście miliarderów. (Jolanta Plata-Kluza, ISW) Fot. Pexels







Dziękujemy za przesłanie błędu