Nowy Sącz: Jest bezpieczny dojazd do Domu Brata Alberta. Naprawili skarpę

Miejski Zarząd Dróg w Nowym Sączu w ekspresowym tempie wyremontował osuniętą skarpę przy mostku prowadzącym do Domu im. św. Brata Alberta. Przez kilka dni, w związku z prowadzonymi pracami ulica Szwedzka (na odcinku od ul. Kościuszki do ul. Pijarskiej) była zamknięta dla ruchu. Kierowcy, którzy chcieli wydostać się z Wólek do centrum miasta musieli jechać objazdami.

Skarpa przy mostku koło Domu im. św. Brata Alberta osunęła się kilka tygodni temu. Na szczęście, metalowa konstrukcja przeprawy nad Żeglarką nie została uszkodzona.

Trzeba zaznaczyć, że jest to jedyny wjazd pod budynek, w którym mieszkają między innymi osoby bezdomne.

- To osunięcie się skarpy zagroziło pobliskiej drodze – powiedział portalowi Sądeczanin.info Wojciech Chmura, wiceprezes Nowosądeckiego Towarzystwa im. św. Brata Alberta w Nowym Sączu. - Sytuacja była awaryjna. Błyskawicznie zwróciliśmy się o pomoc do prezydenta miasta. I spotkaliśmy się z jego strony z ogromną przychylnością. Prezydent zareagował natychmiast. Naprawa uszkodzeń trwała trzy doby.

Skarpa została odbudowana. Ułożono tam potężne kamienie, które zabezpieczono metalową siatką

- Ponadto na części jezdni (ul. Szwedzka) wylano również nową
warstwę asfaltu – mówi Krzysztof Witowski, rzecznik prasowy prezydenta Nowego Sącza. - W okresie realizowanych prac występowały czasowe ograniczenia w ruchu na odcinku między ulicą Kościuszki i Pijarską, ale zamkniecie tego odcinka drogi było koniecznością.

Jak nam powiedział wiceprezes Chmura po Nowym Roku mają być także wymienione barierki na moście.

(MACH), Fot. (MACH)