Podwyżki cen wódki, piwa i wina oraz papierosów. I to nie tylko przez inflację
Ceny alkoholi i papierosów rosną cały czas, podobnie jak inne ceny detaliczne, wskutek wysokiej inflacji. Ale poza ogólnym wzrostem cen impulsem do podwyżek są rosnące podatki i inne daniny publiczne. Część z nich przekłada się na wyższe koszty produkcji, inne – jak na przykład stawki podatku – podnoszą ceny bezpośrednio.
Tak jest w przypadku tak zwanych używek.
Dlaczego fiskus podnosi co roku akcyzę na tytoń i alkohole
W 2023 roku do budżetu państwa z tytułu akcyzy – głównie pobieranej przy sprzedaży paliw, alkoholu i wyrobów tytoniowych – wpłynie do budżetu państwa aż 84,5 miliarda złotych. Dla fiskusa jednak to wciąż za mało więc na przyszły rok chce o prawie 5 mld złotych więcej – w projekcie budżetu państwa na 2024 rok zapisano rekordową kwotę wpływów z akcyzy w wysokości 88,8 mld zł.
Wysokie podwyżki stawek akcyzy na alkohol i papierosy co roku to nie nowość – tal jest od wielu lat, a obecnie wprowadzane podwyżki zostały już zaprojektowane w 2021 r. na kilka najbliższych lat.
Powodem są zalecenia unijne – w tym mające służyć poprawie stanu zdrowia obywateli. Według statystyk palenie tytoniu wciąż zabija 8 mln osób rocznie. W Polsce z kolei skutki nadużywania alkoholu kosztują rocznie ponad 30 mld zł, a alkoholizm jest też bezpośrednią przyczyną śmierci dziesiątek tysięcy Polaków rocznie.
Według raportu sprzed kilku lat ceny papierosów były w naszym kraju najniższe w Unii Europejskiej (poza Bułgarią), a za alkohol mniej się płaciło jedynie w Bułgarii, Rumunii i na Węgrzech.
O ile wzrośnie akcyza na alkohole, a o ile na papierosy
Te ostatnie dane mają tłumaczyć dlaczego w Polsce tempo podwyżek akcyzy na alkohole i wyroby tytoniowe jest wyższe niż w innych krajach Unii Europejskiej.
Zgodnie z projektem budżetu – i wcześniej przyjętymi ustaleniami – akcyza na wódkę, piwo, wino i inne alkohole wzrośnie od stycznia przyszłego roku o 5 proc. Natomiast stawki akcyzy na wyroby tytoniowe – w tym także syntetyczne – wzrosną o 10 procent.
Ceny tych produktów zapewne wzrosną jeszcze wyżej, bo akcyza nie jest jedynym obciążeniem podatkowym – a ostatnie z nich, VAT nalicza się od ceny z uwzględnioną już akcyzą.
Oznacza to, że w 2024 r. cena butelki wódki bliska będzie 30 zł, paczki papierosów 25 zł, a piwa poniżej 3 zł nawet w dyskontach przejdą do historii, jak jeszcze niedawno najtańsze poniżej 2 zł. ([email protected]) fot. 4924546/pixabay © Materiał chroniony prawem autorskim