Sądecki akademik jak nowy. Bardziej komfortowe warunki dla studentów

Przez kilka miesięcy trwał remont drugiej części Domu Studenta przy ulicy Długosza. Przystosowano obiekt do takiego samego standardu jaki panuje w części już wyremontowanej. Żacy zakwaterowani od nowego roku akademickiego będą mieli do wyboru pokoje jednoosobowe, a także popularne dwójki i trójki. W każdym z pokoi jest łóżko, duża szafa, biurko oraz półki. W łazienkach znajdują się dwie umywalki, ubikacja i kabina prysznicowa. Jeden węzeł sanitarny przypada teraz na cztery pokoje (wcześniej łazienki były wspólne dla każdego piętra). Nie tylko pokoje nabrały zostały odświeżone. Ściany na korytarzu są pomalowane, na podłogach ułożono płytki, zamontowano także nowe balustrady przy schodach. Zmodernizowano również recepcję, typowe okienko do wydawania kluczy zmieniono na otwarte i przyjazne miejsce z ladą jak w hotelu. - Mieszkańcy są zadowoleni z nowych standardów w wyremontowanym akademiku. Po zakończeniu remontu słychać same pozytywne opinie na temat poprawy warunków zamieszkania - stwierdziła Anita Maciejczyk, studentka mieszkająca w akademiku. Studenci mogą korzystać ze świetlicy, a także z bezprzewodowego internetu. – W najbliższym czasie ogłosimy przetarg na prowadzenie baru w dolnej części budynku. Chcemy, żeby był on czynny w godzinach od 9 do 21, aby studenci mogli kupować sobie tam obiady - powiedział Roman Sławecki, kierownik Domu Studenta. 
Nowością w sądeckim akademiku jest winda zamontowana z myślą o niepełnosprawnych studentach. Przeszkodą nie są już także schody, bo powstał podjazd dla wózków.
Wyremontowany akademik może przyjąć 180 studentów, głównie z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, jednak w przypadku wolnych miejsc mogą z niego korzystać studenci z innych uczelni. Remont kosztował milion 800 tys. zł, pieniądze pochodziły z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a także z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych  (250 tys. zł).

(MG)
Fot. (MG)