Skatepark gotowy. Czeka tylko na zezwolenie użytkowania

Skatepark wykonała Firma Altramps Tomasz Brzozowski z Trzebini za 318,5 tysiąca złotych. Składa się z nawierzchni betonowej o powierzchni 450 m2, ma kształt prostokąta o długości 30 m i szerokości 15 m.

Zamówienie obejmowało roboty ziemne, wykonanie podbudowy i nawierzchni, dostawę i montaż prefabrykowanych żelbetowych obiektów skatingowych, dostawę i montaż rurek ze stali ocynkowanej, montaż wyposażenia dodatkowego – ławek, koszy na śmieci, stojaków na rowery, wykonanie ciągu pieszego od pływalni do skateparku, montaż tablic z regulaminem użytkowania, niwelację i uporządkowanie terenu wokół skateparku.

Skejterzy sami zaprojektowali ten obiekt i mogą teraz korzystać z takich elementów, jak: rampa (quarter pipe o wysokości 1,5 m z podestem, bank o wysokości 1,5 m z podestem i występem), manual box z grind boxem, schody, poręcz o przekroju kwadratowym przy schodach, murek na platformie, platforma o wysokości 80 cm z rozszerzeniem, mini quarter pipe po łuku przy platformie, bank przy platformie.

Inwestycję zakończono kilka dni temu. – Czekamy tylko na zezwolenie użytkowania od służb nadzoru budowlanego. Myślę, że jest to kwestia kilku dni – mówi Witold Kochan, burmistrz Gorlic.

Obiekt ma być ogólnodostępny, bezobsługowy oraz odporny na działania atmosferyczne. Na razie jest ogrodzony tymczasową siatką. Ale w kilku miejscach widać, że ogrodzenie nie stanowi przeszkody dla miłośników tej dyscypliny sportu i po cichu testują nowy obiekt. Wykonany z betonu i stali powinien im służyć przez długie lata. Sądecki skatepark z elementów drewnianych nie przetrwał próby czasu.

JG, fot. własne