Świeże owoce i warzywa dla sądeckich uczniów

Program „Owoce w szkole” zmienia nawyki żywieniowe uczniów klas I-III szkół podstawowych, którzy zamiast w czasie przerwy szturmować szkolny sklepik z drożdżówkami i chipsami mają okazję zjeść specjalnie przygotowaną porcję owocowo-warzywną. W Polsce jego koordynatorem jest Agencja Rynku Rolnego – aktualnie trwa czwarta jego edycja. Na czym polega akcja „Owoce w szkole”?
– W ciągu 10 wybranych tygodni nasza spółdzielnia przygotowuje porcje owocowo-warzywne dla każdego z uczniów biorących udział w programie, które następnie dostarczamy 2, a nawet 4 razy w tygodniu do szkół, które zgłosiły się do udziału w akcji – mówi Grzegorz Popiela z działu handlowego Spółdzielni Ogrodniczej Ziemi Sądeckiej, która od początku funkcjonowania „Owocu w szkole” uczestniczy w programie.
– W sumie musimy wykonać 31 dostaw, gdyż każdy z uczniów powinien tyle razy otrzymać zestaw owocowo-warzywny – wyjaśnia.
W specjalnie zapakowanym zestawie znajduje się owoc, czyli jabłko, gruszka, truskawki lub sok owocowo-warzywny, oraz warzywo: marchewka, słodka papryka, rzodkiewki lub sok owocowo-warzywny.
– Produkty są świeże, przygotowywane dzień wcześniej, a warzywa obrane i pokrojone, tak żeby ułatwić konsumpcję maluchom. W porcjach mogą być soki owocowe i warzywne, ale naszym priorytetem jest przede wszystkim dostarczenie świeżych owoców i warzyw – zapewnia Popiela.
W całym programie najważniejsze jest to, że szkoły nie ponoszą żadnych kosztów związanych z uczestnictwem w programie. Firma otrzymuje 1,20 zł na przygotowanie każdej porcji – w tym produkt – warzywo i owoc, opakowanie i dostarczenie do szkoły, obciążona jest także podatkiem VAT. Z roku na rok chętnych przybywa i jak zapewniają dostawcy akcja ma bardzo pozytywny odbiór wśród uczniów i nauczycieli.
– To świetna akcja, dzięki której zmieniamy nawyki żywieniowe dzieci i dbamy o ich zdrowie. Zadowoleni są rodzice i przede wszystkim uczniowie, którzy kilka razy w tygodniu otrzymują świeże i smaczne owoce i warzywa. Wszystko jest starannie przygotowane i gotowe do spożycia – mówi Danuta Sowa-Chochorowska, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 9 w Nowym Sączu. Placówka w ubiegłym roku szkolnym uczestniczyła w ogólnopolskim podsumowaniu programu, podczas którego przygotowano m.in. Festyn zdrowia.
Program „Owoce w szkole” jest w trzech czwartych finansowany przez Unię Europejską, resztę dopłaca państwo. Całkowity budżet programu w ubiegłym roku szkolnym 2012/2013 wyniósł ok. 49 mln zł, a w tym jest jeszcze większy. Celem programu jest zmiana nawyków żywieniowych dzieci przez zwiększenie udziału owoców i warzyw w ich codziennej diecie, a także propagowanie zdrowego odżywiania w ramach działań edukacyjnych realizowanych w szkołach podstawowych. Program ma również przeciwdziałać otyłości dzieci i związanym z nią chorobom.

(JB)
Fot. JG