Szynobus pojedzie doliną Popradu? Kolej to rozważa
Szefowie Przewozów Regionalnych, którzy prowadzą badania rynku między innymi pod kątem ruchu turystycznego, widzą potrzebę kursowania takiego pociągu. Pomysł zgłaszali im też właściciele ośrodków na terenie Sądecczyzny, szczególnie tych leżących na trasie planowanego pociągu. Przejeżdżałby on przez Krynicę-Zdrój, Muszynę, Piwniczną, Rytro, Stary Sącz i Nowy Sącz.
– Linia kolejowa przebiega właśnie przez te miejscowości – mówi Daniel Lisak z Krynickiej Organizacji Turystycznej. – Turyści mogliby wysiadać w każdej z nich, spędzać czas na zwiedzaniu i jechać do kolejnej miejscowości. Obserwujemy, że obecnie rozwija się turystyka rodzinna, a wiadomo, że dzieci szybko się nudzą przebywając długo w jednym miejscu. Dzięki takiemu połączeniu kolejowemu mogłyby się przemieszczać ze swoimi rodzicami w coraz to nowe rejony Sądecczyzny i poznawać jej uroki.
W spotkaniu wzięli udział: starosta nowosądecki Jan Golonka, członek Zarządu Powiatu Nowosądeckiego Józef Broński, przedstawiciele Przewozów Regionalnych w Krakowie oraz NIT, SOT, KOT i branży turystycznej.
Przypomnijmy, że był już dyskutowany pomysł uruchomienia szynobusu z Nowego do Starego Sącza. Jego realizacja byłaby więc częścią sądeckiej kolejki.
(BW)
Źródło i fot: Maria Olszowska, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu