Urlop wydłuży się do 40 dni w roku. Komu i co trzeba zrobić, by mieć prawo do dłuższego wypoczynku

Po zamieszaniu w Sejmie i Senacie gdzie w lutym nie doszło ostatecznie do uchwalenia zmian w prawie utrzymujących dodatkowe dwa dni wole dla krwiodawców także po ustaniu pandemii, w Ministerstwie Zdrowia przygotowano projekt ustawy, który kompleksowo reguluje m.in. oddawanie krwi i rekompensaty za to, w tym dwa dni dodatkowego urlopu.

Dwa dni urlopu: dla kogo i za co

Do czasu pandemii COVID honorowi krwiodawcy po oddaniu krwi mieli prawo do jednego dodatkowego dnia wolnego – zwolnienia od pracy i od wykonywania czynności służbowych, które gwarantuje odpowiedni odpoczynek i regenerację dla organizmu po oddaniu krwi. Specjalnym prawem na szczególny czas pandemii wolne zostało zwiększone do dwóch dni, rząd jednak chce by taki przywilej przysługiwał honorowym krwiodawcom na stałe.

Wolne dla krwiodawcy i kandydata na krwiodawcę

Projekt ustawy o krwiodawstwie i krwiolecznictwie, poza zmianami w tym zakresie omówionymi powyżej zawiera dotychczasowe regulacje dotyczące zwolnienia od pracy, zachowania prawa do wynagrodzenia lub uposażenia zgodnie z odrębnymi przepisami, zwrotu kosztów przejazdu do i z jednostki organizacyjnej publicznej służby krwi a także rekompensaty energetycznej. Ponadto, pozostawiono dotychczasowe zasady przysługujące dawcom krwi tj. zasad nadawania odznaczeń i wymaganego litrażu.

I tak, zgodnie z odpowiednim zapisem projektu ustawy honorowemu krwiodawcy ma przysługiwać zwolnienie od pracy, zwolnienie od zajęć służbowych lub od obowiązkowych zajęć edukacyjnych w dniu, w którym oddaje krew, oraz w dniu następnym, a w przypadku dawców krwi pracujących lub odbywających służbę w systemie pracy zmianowej – zwolnienie obejmujące zmianę roboczą, która zaczęła się w dniu, w którym oddano krew lub jej składniki oraz dzień następny, a także na czas okresowego badania lekarskiego dawców krwi na zasadach określonych na podstawie Kodeksu pracy. Zachowuje on przy tym prawo do wynagrodzenia lub uposażenia. Ponadto zwrot kosztów przejazdu do i z jednostki organizacyjnej publicznej służby krwi i rekompensata energetyczna wydawana przez jednostkę organizacyjną publicznej służby krwi.

Z kolei kandydatowi na dawcę krwi ma przysługiwać, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia zwolnienie od pracy, zwolnienie od zajęć służbowych lub od obowiązkowych zajęć edukacyjnych w dniu, w którym oddaje krew, oraz w dniu następnym, a w przypadku dawców krwi pracujących lub odbywających służbę w systemie pracy zmianowej – zwolnienie obejmujące zmianę roboczą.

Dodatkowe wolne na koszt pracodawcy?

W resorcie zdrowia tłumaczą, że nie chcą na siłę obciążać pracodawców kosztem zapłaty za dodatkowy dzień wolny, nawet nie byłoby problemu ze znalezieniem pieniędzy na opłacenie go ze środków publicznych, ale nie pozwala na to prawo – ani krajowe, ani unijne.

Honorowanie dawców krwi, przez zwiększanie ich uprawnień, które mogłyby być poczytane za uprawnienia odpłatne, byłoby niezgodne z ideą honorowego krwiodawstwa, ale również z dyrektywą 2002/98/WE. Zgodnie z tą dyrektywą w celu podnoszenia norm bezpieczeństwa odnoszących się do krwi i składników krwi, krwiodawstwo powinno być dobrowolne i nieodpłatne. ([email protected]) fot.pixabay