Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 14 maja. Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja
21/10/2016 - 13:10

W Kamionce Wielkiej nie chcą segregować śmieci?

Jest problem. I to poważny, z tych co mogą „dać po kieszeni” mieszkańcom. Coraz mniej osób segreguje śmieci. Sprawę podniósł podczas czwartkowej (20. 10.) sesji wójt Kazimierz Siedlarz. I choć jeszcze zagrożenie nie jest na tyle poważne, by gmina musiała obawiać się kar, to już sama tendencja powinna być dla miejscowych sygnałem ostrzegawczym.

Od czasu poprzedniej, wrześniowej sesji Urząd Gminy wystawił aż 195 upomnień dotyczących opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

W okresie sierpień - wrzesień odebrano aż ponad 73 tony odpadów od mieszkańców, z czego 24 tony to śmieci zmieszane a 49 to odpady segregowane.

- Prawa jest taka, że co miesiąc zwiększa się ilość śmieci niesegregowanych w stosunku do śmieci segregowanych. Na poprzedniej sesji informowałem państwa, że była to różnica pięciu ton. Jest to sprawa bardzo ważna dlatego, że musimy utrzymywać odpowiedni wskaźnik - komentuje wójt Kazimierz  Siedlarz.

Zobacz też: Kamionka Wielka: Przetarg na budowę centrum kulturalno - sportowego unieważniony

Jeśli wskaźniki nie zostaną utrzymane na właściwym poziomie narzuconym przez ustawę, chodzi przede wszystkim o wskaźnik recyklingu, samorząd może zostać ukarany w najdotkliwszy ze sposobów, bo finansowo.

Kary idą w dziesiątki tysięcy a pokryte muszą być z budżetu gminy. Jakie to może mieć konsekwencje? Będzie mniej na inne wydatki. Mogą też wzrosnąć same opłaty za odbiór śmieci.

I choć jeszcze zagrożenie nie jest na tyle poważne, to już tendencja powinna być dla miejscowych sygnałem ostrzegawczym.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info 







Dziękujemy za przesłanie błędu