Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 28 kwietnia. Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa
26/09/2012 - 09:03

Międzynarodowe gotowanie młodzieży w Krynicy-Zdroju

Przez trzy dni młodzież z Turcji, Grecji, Bułgarii, Niemiec i Słowacji gościła w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Jana Pawła II w Krynicy-Zdroju. Zwiedzali miasto i okolice, poznawali tradycje i kulturę naszego regionu. W poniedziałek – 24 września, wzięli udział w wielkim, międzynarodowym gotowaniu.
Uczniowie przyjechali do Krynicy w ramach programu "Pryzmat".
Zadaniem nas wszystkich jest poznać się nawzajem, dowiedzieć czegoś o tradycji, kulturze, religii i przyrodzie danego państwa. Dla młodzieży to także okazja, aby spotkać się i zintegrować z rówieśnikami innych krajów – mówi Janina Złotnicka, dyrektor ZSP w Krynicy-Zdroju.
Projekt od 1 sierpnia 2011 roku jest realizowany przez Turcję, Grecję, Bułgarię, Niemcy, Słowację, Polskę i Wielką Brytanię (ci ostatni w Krynicy byli nieobecni). Uczniowie gościli już w Turcji, Bułgarii i Wielkiej Brytanii, w niedzielę – 23 września, przyjechali do Krynicy. W pierwszym dniu pobytu zwiedzali miasto, w drugim (24 września) gościli w Urzędzie Miejskim i Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych. To tam urządzono wielkie, międzynarodowe gotowanie. Uczniowie wraz ze swoimi nauczycielami i wychowawcami prezentowali swoje regionalne potrawy.
Goście z Bułgarii przygotowali gjuwecz.
- To rodzaj gulaszu, który przygotowujemy z różnych mięs. Dodajemy do tego dużo warzyw i przypraw, po czym wszystko łączymy razem w jednym garnku – tłumaczy Mina Chakalova.
Nauczyciel tej szkoły w Sliven, po jednym dniu pobytu w Polsce, bez trudu potrafi wymienić różnice między kuchnią naszą, a bułgarską.
My używamy bardzo wielu przypraw: pieprzu, kminku, chili, lubimy koperek i pietruszkę. Mam wrażenie, że polska kuchnia jest nieco łagodniejsza – dodaje Mina.
Przy stoliku uczniów z Grecji unosił się zapach ciasta z fetą i cukinią, ale zachęcali oni także do spróbowania innych potraw.
- Ci, którzy byli w Grecji pewnie znają musakę i souvlaki, ale ja uważam, że należy spróbować potraw, charakterystycznych dla każdego regionu. Tam skąd pochodzimy jada się kiełbasę ugotowaną z sosem pomidorowym, papryką, oliwą i czosnkiem – mówi Evangelia Tigka z Volos.
Uczniowie i ich wychowawcy zachwalali także polskie potrawy, które mieli okazję spróbować goszcząc w Krynicy.
- Macie nadziewaną, zieloną paprykę, którą jadłem wczoraj. Smakowała tak samo, jak u nas w Turcji. Zauważyłem też, że w Polsce są bardzo dobre ryby – mówi Ahmed Dogan z regionu Cappadocci.
Wizyta w Polsce zakończyła się wczoraj (25 września). Od dzisiaj uczniowie goszczą na Słowacji. Cały projekt zakończy się w lipcu 2013 roku.

(KB, BK)
Fot. BK






Dziękujemy za przesłanie błędu