Jedzie rowerem dookoła Polski, żeby ratować kobietę chorą na raka
Marek Gelata pokona na rowerze trasę dookoła Polski. Wystartował w poniedziałek z Łapszanki na Podhalu. Cel jest bardzo szczytny. Chodzi bowiem o zebranie pieniędzy, które pomogą jego koleżance Eli walczyć z rakiem.
- Chcę objechać granice naszego kraju i w ten sposób pomóc w zebraniu pieniędzy na bardzo drogi lek dla pani Eli, matki dwójki małych dzieci – mówi Marek Gelata
Trasa będzie wiodła do Świnoujścia i z powrotem do Zakopanego. W pierwszą stronę rowerzysta będzie podróżował wschodem kraju. Powrót zaplanowany jest "ścianą" zachodnią. Łącznie planuje pokonać 3800 km.
Jeden kilometr przejechany przeze mnie jest wyceniany na 1 grosz, więc jeśli ktoś chce wpłacić za całość trasy, to będzie to 38 zł – dodaje Marek Gelata
Na facebooku zostało utworzone wydarzenie o nazwie „Akcja pomocy- kilometry dla Eli”, w którym znajdują się wszelkie niezbędne informacje dotyczące wpłat. Można ich również dokonywać pod tym linkiem.
MP, fot.: Marek Gelata