Koronawirus dopadł krakowskie akademiki. Są tam studenci z Nowego Sącza
O koronawirusie w akademikach AGH dowiadujemy się od jednego z naszych czytelników, studenta z Nowego Sącza. Te informacje potwierdza rzeczniczka uczelni Anna Żmuda-Muszyńska.
- W tej chwili w domach studenckich jest sześć osób chorych na COVID-19. To zakażenie jest jednak rozproszone, w kilku budynkach. Studenci, którzy zarazili się koronawirusem i ci, którzy zostali objęci kwarantanną, trafili do izolatoriów, znajdujących się w każdym akademiku.
Jak dodaje rzeczniczka, stan chorych jest dobry.
Kto się nimi opiekuje, na czyją pomoc mogą liczyć? – pytamy.
- Ponieważ z zewnątrz, tak jest zresztą od początku epidemii, nikt do akademików nie może wchodzić, Z inicjatywy studenckiego samorządu powstał tak zwany MS-Patrol. To studenci, którzy pomagają chorym i tym na kwarantannie – wyjaśnia Żmuda-Muszyńska. Robią zakupy i odbierają śmieci, oczywiście z zachowaniem wszelkich sanitarnych reżimów i w porozumieniu z sanepidem, z którym jesteśmy w stałym kontakcie.
Czytaj też Prognoza dla epidemii. Trzeba odwołać Sylwestra i Boże Narodzenie z rodziną
Choć zajęcia na uczelni odbywają się w trybie zdalnym, to jednak miasteczko AGH jest pełne studentów.
- W sumie mamy dwadzieścia akademików z siedmioma tysiącami miejsc, z czego pięć tysięcy jest zajętych. Ma to między innymi związek z reżimem sanitarnym, bo wszystkie pokoje trzyosobowe są teraz pokojami dwuosobowymi – dodaje rzeczniczka. Robimy wszystko, żeby było bezpiecznie.
Zaraza dopadła też jeden z akademików Uniwersytetu Ekonomicznego. Jak podaje Radio Krajów, COVID-19 potwierdzono u jednego ze studentów we wtorek wieczorem.
- Wszczęliśmy standardową procedurę. Sanepid ustala, które osoby miały kontakt z chorym – powiedział w wypowiedzi dla rozgłośni rzecznik prasowy UEK Paweł Kozakiewicz. Student przebywa w izolatorium wydzielonym w akademiku.
Jeden przypadek zakażenia koronawirusa stwierdzono w akademiku Uniwersytetu Jagiellońskiego przy ul. Bydgoskiej. Chodzi o studenta z Indii, który trafił do szpitala - informuje Radio Kraków. Ci, którzy mieli z nim kontakt są w swoich pokojach na kwarantannie.
Czytaj też Hiobowe wieści. Zakażeni księża w trzech parafiach. I jeszcze zaraza w szkole
Przypomnijmy, że w krakowskich uczelniach obowiązuje hybrydowy system nauczania. Część wykładów odbywa się stacjonarnie, część odbywa się online.
Czy z domów studenckich może się wylać lawina zakażeń. Prognozy dla epidemii są jak najgorsze. Nowe rekordy dobowych zakażeń wkrótce będą wynosić 3-4 tysiące przypadków. Takie są przewidywania firmy ExMetrix która analizuje dane o epidemii w Polsce Jeśli szybko nie pojawi się dostępna masowo szczepionka, druga fala epidemii będzie trwać do przełomu lutego i marca – twierdza eksperci.(jagienka.michalik@sadeczanin,info. fot. google maps)