Kolejny mecz bez wygranej. Sandecja Nowy Sącz ciągle czeka na przełamanie
Sandecja zremisowała z GKS-em Jastrzębie
Mimo że to dopiero początek sezonu, w Sandecji Nowy Sącz zmieniony został już trener. Z zespołem, po porażce z Garbarnią Kraków w Pucharze Polski, pożegnał się Tomasz Kafarski. W meczu z rezerwami Zagłębia Lubin “Biało-czarnych” prowadził Janusz Świerad. Nowym szkoleniowcem został jednak ostatecznie Łukasz Surma.
Debiut legendy Ekstraklasy na ławce trenerskiej sądeczan przypadł na spotkanie z GKS-em Jastrzębie. Po czterech kolejkach na koncie Sandecji był tylko jeden punkt (po remisie z Radunią Stężyca). Ze Śląska pełnej puli przywieźć także się nie udało. Sandecja dołożyła jednak do swojego dorobku kolejne “oczko”.
Bramek nie oglądaliśmy. Swoje sytuacje miała zarówno jedna, jak i druga drużyna (po stronie Sandecji blisko szczęścia byli m.in. Jakub Wróbel czy Radosław Gołębiowski), ale piłka do siatki nie wpadła.
“Biało-czarni” cały czas zamykają stawkę II ligi. Dodajmy, że do III ligi spadają cztery drużyny. W następnej kolejce drużyna z Nowego Sącza zmierzy się z Pogonią Siedlce. ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz)