Nowy Sącz: Liście i śnieg spadają na nagrobki
Koniec października to tradycyjnie okres przygotowań do Wszystkich Świętych. Na nekropoliach trwają prace porządkowe, choć z marnym skutkiem, bo śnieg zasypuje świeżo wypolerowane płyty.
Przed świętem przez całą dobę otwarte są cmentarze: Komunalny i Gołąbkowicki. Dzięki temu rodziny będą mogły przygotować groby najbliższych zmarłych o dogodnej dla siebie porze. Jednak wielu osób skarży się urzędnikom na liście, osypujące się na dopiero co uprzątnięte pomniki.
- Sprzątaniem na cmentarzu zajmuje się Zakład Zieleni Sita w Nowym Sączu - wyjaśnia Małgorzata Grybel, rzecznik prasowy sądeckiego Urzędu Miejskiego. - Jego pracownicy na bieżąco usuwają opadłe liście, lecz na miejsce tych sprzątniętych zaraz spadają nowe. Mieszkańcy uważają, że służby nie dbają o porządek, tymczasem tak nie jest.
Tę sytuację można porównać do ciągłych opadów śniegu na drodze. Choć pług i piaskarka zrobią swoje, to wystarczy zaledwie kilka minut, by droga znów była biała. Teraz dodatkowo opróćz liści na groby pada śnieg. Sprzątanie to syzyfowa praca. Według prognoz do 1 listopada przestanie padać, więc może ostatnie porządki warto przełożyć na ostatni dzień.
Przy okazji władze miasta apelują do mieszkańców, aby w miarę możliwości 1 listopada korzystali z komunikacji miejskiej. - Samochód warto zostawić w domu, bo miejsc parkingowych przy cmentarzach jest niewiele - podkreśla Małgorzata Grybel.
MPK 1 listopada uruchomi specjalną linię "0" łączącą sądeckie nekropolie. Pierwszy autobus wyjedzie o godzinie 9.30, ostatni zaś o godzinie 16 będzie wracać do zajezdni. To dodatkowy argument za tym, by nie poruszać się tego dnia autem.
Zygmunt Gołąb
fot. JEC
- Sprzątaniem na cmentarzu zajmuje się Zakład Zieleni Sita w Nowym Sączu - wyjaśnia Małgorzata Grybel, rzecznik prasowy sądeckiego Urzędu Miejskiego. - Jego pracownicy na bieżąco usuwają opadłe liście, lecz na miejsce tych sprzątniętych zaraz spadają nowe. Mieszkańcy uważają, że służby nie dbają o porządek, tymczasem tak nie jest.
Tę sytuację można porównać do ciągłych opadów śniegu na drodze. Choć pług i piaskarka zrobią swoje, to wystarczy zaledwie kilka minut, by droga znów była biała. Teraz dodatkowo opróćz liści na groby pada śnieg. Sprzątanie to syzyfowa praca. Według prognoz do 1 listopada przestanie padać, więc może ostatnie porządki warto przełożyć na ostatni dzień.
Przy okazji władze miasta apelują do mieszkańców, aby w miarę możliwości 1 listopada korzystali z komunikacji miejskiej. - Samochód warto zostawić w domu, bo miejsc parkingowych przy cmentarzach jest niewiele - podkreśla Małgorzata Grybel.
MPK 1 listopada uruchomi specjalną linię "0" łączącą sądeckie nekropolie. Pierwszy autobus wyjedzie o godzinie 9.30, ostatni zaś o godzinie 16 będzie wracać do zajezdni. To dodatkowy argument za tym, by nie poruszać się tego dnia autem.
Zygmunt Gołąb
fot. JEC