Biskup Andrzej Jeż wyświęcił nowych kapłanów. Pięciu pochodzi z Sądecczyzny
- Tak długo czekało się na ten moment. Radość jest wielka. Trochę boimy się dzisiejszych czasów, bo różne jest nastawienie do księży, ale były i cięższe czasy. To też mobilizacja, żeby iść do świata na wzór Chrystusa - mówi ks. Wojciech Mróz.
- Świat potrzebuje świętych kapłanów. Chcę naśladować Chrystusa i odważnie iść tą drogą - dodaje ks. Maciej Stabrawa.
W homilii biskup Andrzej Jeż mówił, że kapłan jest znakiem nadziei i życzył duchownym kapłaństwa pełnego radości i odwagi.
- Chrystus pokłada w was nadzieję. Kościół pokłada w was nadzieję! I możecie być pewni, że sprostacie tej pokładanej w was nadziei, pomimo całej swojej ludzkiej ułomności, jeżeli tylko nie odłączycie się od Chrystusa – podkreślił bp Andrzej Jeż.
Młodzi kapłani już we wtorek poznają swoje pierwsze parafie, a dzisiaj odprawią pierwszą mszę prymicyjną w rodzinnej parafii.
- To ważny dzień dla całego seminarium. Dla nowych kapłanów zakończył się czas formacji seminaryjnej. Teraz idą w imię Pana głosić Ewangelię - mówi rektor Wyższego Seminarium Duchownego ks. Andrzej Michalik.
W święceniach uczestniczyły rodziny nowych kapłanów. Byli także przedstawiciele parafii, duchowni, siostry zakonne i wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego. Wśród wyświęconych kapłanów, trzech pochodzi z Nowego Sącza, jeden z Korzennej i jeden z Woli Piskulinej.
RG [email protected], Źródło, Film i Fot. Diecezja Tarnowska