Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 29 kwietnia. Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty
24/05/2023 - 15:05

9-latek zginął na autostradzie. Są nowe wątki w sprawie dramatycznego wypadku

To niewyobrażalna tragedia. Wypadek na autostradzie A4 kosztował życie 9-latka. Do szpitala trafiła również jego rodzina. Policja cały czas prowadzi śledztwo, poszukując jednocześnie świadków. Przedstawione zostały również zarzuty.

Wypadek na autostradzie A4

To był koszmarny wypadek. Niedzielnego przedpołudnia na autostradzie A4 zderzyły się dwa samochody. Mercedesem, który lewem pasem wyprzedzał inne auta, jechała czteroosobowa rodzina z Polski. Prawym z kolei poruszał się Volkswagen, w którym była Ukrainka z ojcem.

W pewnym momencie kierowca Mercedesa stracił panowanie nad pojazdem i z impetem uderzył w bariery energochłonne. Wszystko działo się na wysokości Biadolin Szlacheckich.

Siła uderzenia była ogromna. Z auta zostało zupełne zgliszcza. Najpoważniejsze obrażenia miał 9-letni chłopiec, który z niego wypadł. Choć został przetransportowany helikopterem LPR do szpitala, to jego życia nie udało się uratować.

Ukrainka z zarzutami po wypadku na autostradzie A4

Jak doszło do wypadku? Kto ponosi winę za ten koszmar? Policja cała czas bada sprawę. Asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie, przekazał nam, że poszukiwani są świadkowie. Osoby, które mają jakiekolwiek informacje, mogące pomóc w śledztwie, przejeżdżające w tamtym momencie autostradą proszone są o kontakt z tarnowskimi funkcjonariuszami.

Jak się również dowiedzieliśmy, zarzut spowodowania wypadku został przedstawiony obywatelce Ukrainy. - Została doprowadzona do prokuratury, a następnie do sądu. Zastosowane zostały środki wolnościowe. W dalszym ciągu sprawa nie jest jeszcze jasna i klarowna. Będziemy szukać świadków, którzy mogą potwierdzić lub zaprzeczyć naszej wersji. Śledztwo cały czas jest w toku. Nic nie jest przesądzone - wyjaśnia Paweł Klimek.

Przypomnijmy, że do szpitala trafiła również matka i ojciec 9-latka oraz jego 6-letni brat. Obywatele Ukrainy wyszli z wypadku bez szwanku. Obaj kierowcy byli trzeźwi. ([email protected], fot.: OSP Szczepanów)







Dziękujemy za przesłanie błędu