Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 30 kwietnia. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
17/04/2024 - 11:30

Co się stało? Przed blokiem w Nowym Sączu zaroiło się od służb ratunkowych

Niewiele brakowało, a w jednym z bloków przy ulicy Broniewskiego w Nowym Sączu doszłoby do tragedii. Przed budynkiem aż zaroiło się od strażaków. Pojawili się również policjanci i ratownicy medyczni. Na szczęście pomoc dotarła na czas i wszystko dobrze się skończyło.

Te dramatyczne sceny rozegrały się w poniedziałkowy wieczór. Chwilę przed godziną dwudziestą pierwszą, sądeckie służby ratunkowe postawiła na równe nogi informacja, z której wynikało, że 32-letnia mieszkanka Nowego Sącza chce targnąć się na własne życie. Dosłownie już po chwili, przed blokiem przy ulicy Broniewskiego pojawiło się pogotowie ratunkowe, policja i straże pożarne. 

Zobacz też Na "sądeckiej drodze śmierci" omal nie doszło do tragedii. Kierowca ledwo trzymał się na nogach


Na szczęście tym razem udało się zapobiec tragedii. Ratownicy medyczni udzielili pomocy zdesperowanej kobiecie. W tym czasie strażacy sprawdzili dokładnie jej mieszkanie, aby wykluczyć inne zagrożenia. Gdy ich urządzenia nic nie wykazały, na tym zakończyli akcję, a załoga pogotowia ratunkowego przewiozła 32-latkę do szpitala. 

Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?

  • Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie emocjonalnym: 800 70 2222
  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123

(RG, Fot. Czytelnik)

Co się stało? Przed blokiem w Nowym Sączu zaroiło się od służb ratunkowych




Niewiele brakowało, a w jednym z bloków przy ulicy Broniewskiego w Nowym Sączu doszłoby do tragedii. Przed budynkiem aż zaroiło się od strażaków. Pojawili się również policjanci i ratownicy medyczni. Na szczęście pomoc dotarła na czas i wszystko dobrze się skończyło.






Dziękujemy za przesłanie błędu