Co się stało w piekarni przy ul. Barbackiego? Nie żyje 51-letni mężczyzna
Co było przyczyną śmierci 51-letniego mieszkańca Sądecczyzny? Zmarł nagle z powodu jakiegoś schorzenia, czy może to był nieszczęśliwy wypadek? Jak na razie wszystkie te pytania pozostają bez odpowiedzi. Wiadomo jedynie tyle, że 29 grudnia na terenie piekarni przy ulicy Barbackiego w Nowym Sączu doszło do nieszczęśliwego zdarzenia. 51-letni mieszkaniec Sądecczyzny zmarł pomimo reanimacji prowadzonej przez zespół ratownictwa medycznego.
- Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe, które wstępnie wykluczyły aby do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie – poinformowała naszą redakcję kom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji.
Zobacz też Sceny jak z horroru. Jednego turystę dźgnęli nożem, innemu oszpecili twarz
Decyzją prokuratora funkcjonariusze zabezpieczyli ciało denata. W najbliższych dniach zostanie wykonana sekcja, której wyniki pomogą ustalić śledczym, co było przyczyną śmierci 51-latka. Wszystko jednak wskazuje na to, że to był nieszczęśliwy wypadek. Prokuratura prowadzi postępowanie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci (KK 155).
- Dokładne okoliczności i przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane w toku prowadzonego śledztwa – dodaje policjantka. ([email protected] Fot. RG)