To do diabła nie jest parking, tylko chodnik dla wszystkich!
Gdyby zdarzyło się to raz, pewnie skończyłoby się na jednorazowym sarkaniu. Ale to miejsce jest blokowane niemal codziennie a autorka zdjęcia akurat tego pojazdu cały czas obserwuje jak piesi: dorośli a przede wszystkim dzieci muszą mijać auta wychodząc na jezdnię. Teraz – zimą – to oznacza, że trzeba iść po błocie albo wyjść niemal na środek jezdni. Szlag człowieka trafia, bo zaraz obok są hektary wolnego miejsca, gdzie można stanąć nie narażając pieszych na niebezpieczeństwo.
Zobacz też: Czy piesi są bezpieczni na pasach? To nagranie pokazuje, że nie [WIDEO]
Zawsze przy podobnych okazjach zastanawiam się czy aby na pewno wszyscy sądeczanie – parkują tu auta zarówno z powiatu jak i z samego Nowego Sącza – wyposażeni są w organy, które odpowiadają za myślenie. I jakoś osobiście nie interesuje mnie do kogo owi „myślący inaczej” kierowcy tu przyjeżdżają. Interesuje mnie jedynie to, że przez ich bezmyślność dojdzie tu kiedyś to tragedii. Ktoś wyjdzie po zmroku na jezdnię, ktoś inny go nie zauważy. Tylko kto weźmie za to odpowiedzialność?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ
ES [email protected] Fot.: ES