Dramatyczny wypadek w Kadczy. Samochód wypadł z drogi i dachował [ZDJĘCIA]
Z pewnością na długo zapamięta dzisiejszy poranek kobieta, które doprowadziła do wypadku w Kadczy. Jechała za szybko i straciła panowanie nad samochodem. Jej Ford wypadł z drogi i dachował, zatrzymując się na przydrożnym polu. Do wypadku doszło na bardzo ruchliwej trasie łączącej Nowy Targ ze Starym i Nowym Sączem.
Zobacz też Stała przy autostradzie i płakała. Nie wiedziała gdzie jest
Gdy straże pożarne, policja i pogotowie ratunkowe dotarły na miejsce, uszkodzony samochód znajdował się na boku przy drodze wojewódzkiej 969. Kobieta, która nim podróżowała, samodzielnie wydostała się z auta. Ratownicy medyczni przebadali ją i udzielili jej pomocy. Nie chciała jednak jechać do szpitala na dodatkowe badania.
Przez jakiś czas na drodze w Kadczy były utrudnienia. Ruch odbywał się wahadłowo, ponieważ na jednym pasie jezdni były zaparkowane samochody służb ratunkowych.
Zobacz też Straszny wypadek w górach. Mężczyzna spadł w przepaść [ZDJĘCIA]
Z ustaleń policjantów wynika, że nadmierna prędkość była przyczyną tego wypadku.
- Kierująca nie dostosowała prędkości do warunków drogowych, straciła panowanie nad pojazdem i zjechała z drogi – powiedział nam oficer dyżurny sądeckiej policji. ([email protected] fot. OSP Kadcza)