Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 7 maja. Imieniny: Augusta, Gizeli, Ludomiry
20/09/2020 - 10:10

Miał strasznego pecha - wbiegła mu na drogę, skończyło się fatalnie

Strasznego pecha miał mężczyzna, któremu dzisiaj rano na drogę w Kiczni wbiegła sarna. Nie dość, że uszkodził samochód, to jeszcze uderzył w drewniany budynek gospodarczy, naruszając jego konstrukcję. Na szczęście kierujący wyszedł z tego wypadku bez szwanku.

Było kilka minut po godzinie szóstej, jak na drodze powiatowej w Kiczni doszło do wypadku. Sarna wbiegła wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu. Kierowca chcąc uniknąć zderzenia z dzikim zwierzęciem, gwałtownie skręcił i uderzył w znajdujący się przy drodze drewniany budynek gospodarczy, naruszając jego konstrukcję.

Zobacz też Przyjechał do lasu w Bukowcu na grzyby. Tam doszło do tragedii

Autem podróżował sam kierujący, który wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku. Nie skarżył się na żadne dolegliwości i nie potrzebował pomocy medycznej. Sarnie również nic się nie stało, uciekła do lasu.

Przez prawie godzinę droga powiatowa w Kiczni była nieprzejezdna. Strażacy odłączyli w uszkodzonym samochodzie akumulatory, a następnie za pomocą wciągarki usunęli go na pobocze. Sprzątnęli z drogi części, który odpadły z auta oraz płyny, które się wylały. Na koniec ogrodzili taśmą ostrzegawczą budynek gospodarczy. Na tym zakończyli trwającą prawie godzinę akcję. ([email protected] Fot. OSP Łącko, OSP Kicznia, OSP Zagorzyn, PSP Nowy Sącz)

Miał strasznego pecha. Sarna wbiegła mu na drogę, skończyło się fatalnie




Strasznego pecha miał mężczyzna, któremu dzisiaj rano na drogę w Kiczni wbiegła sarna. Nie dość, że uszkodził samochód, to jeszcze uderzył w drewniany budynek gospodarczy, naruszając jego konstrukcję. Na szczęście kierujący wyszedł z tego wypadku bez szwanku.






Dziękujemy za przesłanie błędu