Zaloguj się
Pędził ulicami miasta i nie zatrzymał się do kontroli. Sporo miał na sumieniu
W Limanowej rozegrały się sceny, jak z dobrego filmu kryminalnego. Policjanci ścigali kierowcę, który jadąc samochodem pędził z nadmierną prędkością ulicami miasta i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Myślał, że uda mu się uciec. Szybko zrozumiał, jak bardzo się mylił.
Nawet pięć lat więzienia grozi 18-latkowi z Limanowej, który najwidoczniej pomylił sobie ulice miasta z autostradą. Mężczyzna podróżując samochodem, pędził jak szalony, przekraczając dozwoloną prędkość o 49 km/h.
Policjanci, którzy w tym czasie patrolowali miasto, natychmiast ruszyli w pościg za kierowcą. Mężczyzna jednak wcale nie zamierzał się zatrzymać. Myślał, że uda mu się uciec i uniknąć kary. Szybko zrozumiał, jak bardzo się mylił. Po krótkim pościgu, został zatrzymany na ulicy Lipowej.
Stróże prawa przebadali go alkomatem. Okazało się, że 18-latek był trzeźwy. Swoją ucieczkę tłumaczył tym, że nie miał prawa jazdy. Teraz o jego losie zadecyduje sąd. ([email protected] Fot. KPP Limanowa)
