Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 30 kwietnia. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
10/03/2022 - 14:20

Uciekał przed policją, ścigało go kilka radiowozów. Złapali go w Nowym Sączu

Nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Na widok policjantów przyspieszył i zaczął uciekać. Jechał z wielką prędkością drogą krajową numer 28 od Grybowa w kierunku Nowego Sącza. Ścigało go kilka radiowozów policyjnych. Mężczyzna został zatrzymany na ulicy Paderewskiego.

Jak na razie nie wiadomo, co miał na sumieniu kierowca, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać policjantom. Do zdarzenia doszło w miniony wtorek (8 marca) około godziny dziewiętnastej.

Zobacz też Co miał na sumieniu? Policja ujawnia, dlaczego uciekał przed funkcjonariuszami

Z informacji, które przekazali nam Czytelnicy wynika, że mężczyzna jechał drogą krajową numer 28 od Grybowa w kierunku Nowego Sącza. Na widok policjantów, którzy próbowali go zatrzymać, mężczyzna przyspieszył i zaczął uciekać. Poruszał się starą, czerwoną Hondą z charakterystycznymi napisami: „Jezus prawdą jest, Jezus drogą jest…”.

Stróże prawa natychmiast ruszyli w pościg za kierowcą, który poruszał się z wielką prędkością. Mężczyznę ścigało kilka radiowozów policyjnych. Pościg zakończył się dopiero na ulicy Paderewskiego w Nowym Sączu. Policjanci zajechali mu drogę i uniemożliwili dalszą jazdę.

Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Jak na razie nie wiemy, dlaczego nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policją. W tej sprawie wczoraj skierowaliśmy pytania do sądeckiej policji. Czekamy na odpowiedź.

Zobacz też Pościg na Sądecczyźnie. Uciekinier wjechał BMW w stodołę, wciąż szuka go policja

To już kolejny policyjny pościg na Sądecczyźnie w ostatnich dniach. Tak jak już informowaliśmy, 22 lutego policjanci próbowali zatrzymać w Librantowej do kontroli drogowej kierowcę BMW. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Klimkówki i Siennej. Nie ujechał jednak daleko. Przejeżdżając przez Ubiad, uderzył w stodołę. Gdy po chwili na miejsce przyjechali funkcjonariusze, mężczyzny już nie było. Zostawił samochód i uciekł pieszo. Mundurowi przez wiele godzin szukali go, ale niestety jak na razie nie udało się go zatrzymać. ([email protected] Fot. Czytelnik – dziękujemy)







Dziękujemy za przesłanie błędu