W Barcicach kierowca dostawczaka rozbił dwa samochody [ZDJĘCIA]

Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Przekonał się o tym kierowca, który dzisiaj rano w Barcicach spowodował wypadek. Choć samochody zostały dość poważnie uszkodzone, to najważniejsze, że nikomu nic poważnego się nie stało. Przez jakiś czas na drodze krajowej 87 były utrudnienia w ruchu.

Zagapił się? A może oślepiło go słońce albo trzymał się zbyt blisko samochodu, który jechał przed nim? Tak czy inaczej, najechał dostawczakiem na tył osobowego Forda. Do wypadku doszło po godzinie ósmej, na drodze krajowej 87 w Barcicach, w pobliżu przejazdu kolejowego.

Zobacz też Dostał rekordowy mandat i stracił prawko. Tak się kończy brawurowa jazda [FILM]

Ford ma wgniecioną tylną klapę i zderzak, rozbite szyby i światła. Z kolei dostawczak ma uszkodzony przedni zderzak i maskę. Choć straty są dość duże, to najważniejsze, że nikomu nic poważnego się nie stało. Na miejscu wypadku była karetka pogotowia ratunkowego, ale nikt nie został zabrany do szpitala.

Zobacz też Poszukiwania w Nowym Sączu. W Parku Strzeleckim zaroiło się od służb ratunkowych

Przez jakiś czas na krajówce w Barcicach były utrudnienia. Ruch odbywał się wahadłowo. Udało nam się skontaktować z oficerem dyżurnym starosądeckiej policji, który potwierdził, że do kolizji doprowadził kierowca dostawczaka.

- Mężczyzna nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył skręcającego Forda. Został ukarany mandatem - powiedział naszej redakcji funkcjonariusz z Komisariatu Policji w Starym Sączu.

([email protected] Fot. Czytelnik, OSP Barcice - dziękujemy!)

Nie zdążył wyhamować i z impetem wjechał w Forda. Nieszczęście o poranku w Barcicach

Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Przekonał się o tym kierowca, który dzisiaj rano w Barcicach spowodował wypadek. Choć samochody zostały dość poważnie uszkodzone, to najważniejsze, że nikomu nic poważnego się nie stało. Przez jakiś czas na drodze krajowej 87 były utrudnienia w ruchu.