Wąż wygrzewał się przed domem. Napędził strachu mieszkańcom Bilska
Z pomocą przestraszonym mieszkańcom Bilska ruszyli strażacy z Nowego Sącza i Tęgoborzy. Gdy dotarli pod wskazany adres, zaskroniec znajdował się w pobliżu jednorodzinnego domu. Właściciele byli poddenerwowani, bo jak sami podkreślali, panicznie boją się węży.
Strażacy za pomocą chwytaka, w które wyposażone są wozy strażackie, złapali węża i wypuścili go w zaroślach.
Pamiętajmy! Zaskrońce nie są jadowite. Najczęściej można je spotkać nad brzegami zbiorników wodnych, w lasach, parkach i ogrodach. Często są mylone ze żmiją, dlatego wciąż wywołują strach, choć są niegroźne i nieagresywne, a wręcz starają się unikać kontaktu z ludźmi.
Większą ostrożność powinniśmy zachować w przypadku napotkania żmii, która atakuje jedynie w poczuciu zagrożenia. Przed atakiem wysyła sygnał ostrzegawczy, podnosi głowę i zaczyna syczeć. Jeśli zauważymy ją w trawie, najlepiej ją ominąć. Część ukąszeń, a właściwie większość jest pustych. Żmija ukąsi i nie wypuszcza jadu. Moc jadu jest proporcjonalna do wielkości osobnika, im większy tym jest go więcej.
Objawy ukąszenia są miejscowe, robi się obrzęk i występuje bolesność. To powinno skłonić osobę ukąszoną, aby udać się do lekarza. Szczególnie poważniejsze skutki występują u osób uczulonych, narażone są też dzieci, osoby starsze i kobiety w ciąży.
RG [email protected], Fot. OSP w Tęgoborzy