Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 21 maja. Imieniny: Jana, Moniki, Wiktora
07/05/2023 - 22:40

Dokąd zmierzasz Izraelu? – marcowe nocne dymisje i eskalacja protestów

Kryzys rządu Benjamina Netanjahu zgodnie z przewidywaniami pogłębia się. Protesty przybierają coraz gwałtowniejszy charakter, zwiększa się liczba osób wychodzących na ulicę. Kraj pogrąża się w kryzysie niewidzianym od lat, a kolejni wysocy urzędnicy składają dymisję i oświadczenia w proteście na prowadzoną przez rząd politykę. Tel Aviv płonie, w poniedziałek rano (27 marca) ogłoszony został ogólnokrajowy strajk generalny. Dokąd zmierzasz Izraelu?

Prezydent Izraela – Izzak Herzog po raz kolejny wydał oświadczenie o konieczności wstrzymania procesu legislacyjnego „w imię odpowiedzialności i dobra Izraela” oraz zapowiedział orędzie na poniedziałek wieczór. Coraz ostrzejsze stanowiska zajmują także przedstawiciele opozycji. Były Premier Naftali Bennett uważa, iż Izrael jest w największym zagrożeniu od czasów wojny Yom Kippur. Stanowisko zajęła Prokurator Generalny Izraela – Gali Baharaw-Miara, która skrytykowała rząd za próby rozmontowywania ustroju demokratycznego. Do masowych protestów wzywają także wszyscy inni przedstawiciele liderów opozycyjnych i namawiają do wsparcia strajku generalnego. Do pomysłu przyłączyły się już pewne środowiska. Większość Rektorów uczelni wyższych zapowiedziało przerwę w prowadzeniu zajęć do rozwiązania sporu, aby studenci mogli uczestniczyć w protestach. Wykonali ten gest w opozycji do stanowiska odpowiednika izraelskiego ministra edukacji, z którym są w głębokiej niezgodzie ze względu na planowaną reformę edukacji oraz ze względu na niezgodę na reformę sprawiedliwości. Po stronie protestujących opowiedziało się część przedstawicieli służb porządkowych. Od wczoraj padają także masowo przybywające deklaracje rezerwistów, że nie będą oni służyć w armii, jeżeli reforma zostanie przeprocedowana w aktualnym kształcie.

W Izraelu coś pękło - eskalacja sporu

O ile dotychczas można było mówić o możliwości eskalacji protestów, w poniedziałek rano (27.03) został ogłoszony strajk generalny. W praktyce duża część kraju właściwie stoi i zostały wyłączone podstawowe usługi. Protesty nie trwają już w sposób masowy jedynie popołudniami i wieczorami, a stają się permanentne i okupacyjne. Pod Knessetem
od rana pikietuje dziesiątki tysięcy osób. Jak w 2011 roku wyłączony jest ruch na lotnisku Ben Guriona w Tel Avivie. Zamknięciem grozi także lotnisko w Eljacie. Strajk generalny rozpoczęła także służba zdrowia (największy związek zawodowy z tej branży do którego należy spora część zatrudnionych w służbie zdrowia), bankowość, transport kołowy, przemysł stoczniowy, przemysł ciężki. Zdarzają się także pierwsze przypadki odmowy wykonywania rozkazów wśród żołnierzy.

Kryzys wewnątrz koalicji

Pogłębiający się kryzys społeczny i rozłam wewnątrz partii doprowadził do niestabilności sytuacji politycznej w Izraelu. W sprawie reformy sądowniczej podzielony jest nawet sam rząd. Z niedzieli na poniedziałek zwołane zostało posiedzenie rządu, jednak oficjalnie
nie wypracowano wspólnego stanowiska. Kolejne posiedzenie zaplanowane jest na poniedziałek. Deklaracje wspierającą premiera wydało trzech ministrów, dwóch innych jednak zapowiedziało swoją dymisję. Inni, jak Minister Kultury - Micky Zohar wybierają trzecią drogę i apelują o pogłębiony dialog z opozycją. Niestabilna wydaje się także większość w Knessecie, w której obecny rząd posiada większość 64 spośród 120 deputowanych. Nie pewnym jest, czy posłowie utrzymają narzuconą dyscyplinę partyjną. Czy reforma sprawiedliwości, która była katalizatorem masowych protestów obali szósty już rząd Benjamina Netanjahu? Dokąd zmierzasz Izraelu?

Michał Różycki/ISW, fot. Pixabay.com – zdjęcie ilustracyjne.







Dziękujemy za przesłanie błędu