Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 13 maja. Imieniny: Agnieszki, Magdaleny, Serwacego
03/03/2020 - 07:05

Działo się 5 lat temu. Amfetamina i groźna reforma - historia lubi się powtarzać

Początek marca 2015 roku był czasem przełomowym nie tylko dla Nowego Sącza, ale również dla Piwnicznej-Zdroju i Łososiny Dolnej. 5 lat temu urzędy stanu cywilnego wdrażały procedurę teleinformatyczną i odchodziły od tradycyjnej, papierowej formy gromadzenia akt. Doszło także do groźnego wypadku samochodowego z udziałem radiowozu policji. Funkcjonariusze chwilę przed zdarzeniem zatrzymali dilera narkotyków. Działo się!

Sądecki skatepark? Jak długo można zwodzić młodzież?

5 lat temu nie wszyscy byli zadowoleni z planów budowy przez miasto pumptrucka, czyli rowerowego toru przeszkód w Nowym Sączu. Jeden z ówczesnych licealistów napisał do "Sądeczanina" maila, w którym skarżył się, że rządzący miastem nie do końca wywiązują się ze swoich obietnic i sama inwestycja nie do końca jest przemyślana. Pomysł określił jako niepozorną ignorancję władz miasta wobec młodych ludzi. Prośby i postulaty mieszkańców zostały wysłuchane. Udało się! Dziś młodzież szaleje na sądeckim pumptrucku. 

Koniec papierowych akt w urzędach stanu cywilnego. Nadchodzi reforma i nowa technologia

Załatwianie spraw w urzędach stanu cywilnego od marca 2015 roku stało szybkie i proste. Placówki odeszły od systemu „papierowego”. Akty urodzeń, małżeństw i zgonów zaczęły być rejestrowane w systemie teleinformatycznym, co okazało się być ogromnym udogodnieniem dla obywateli. Dzięki informatyzacji można było otrzymać odpis aktu stanu cywilnego w postaci papierowej w dowolnym urzędzie stanu cywilnego, niezależnie od tego, gdzie akt ten jest przechowywany. Wprowadzenie nowego zapisu znacząco ograniczyło obieg dokumentów papierowych. 5 lat temu urzędnicy byli pełni obaw, czy nowy system się sprawdzi. Dziś są przekonani, że bez niego nie dałoby się pracować.

[email protected], fot. Sądeczanin, pixabay.com







Dziękujemy za przesłanie błędu