Generują prąd dla twojego domu, ale mogą być też dużym zagrożeniem dla strażaków

Szkolenia w OSP w Niskowej zapowiadaliśmy tutaj: Co zrobić gdy palą się panele? Będą szkolenia dla strażaków

Jak ma zachować się strażak w razie pożaru domu z panelami fotowoltaicznymi? Chociaż przypadki pożarów wywołanych przez zwarcie takich instalacji jest bardzo niewiele, warto wiedzieć z jakimi zagrożeniami muszą zmierzyć się strażacy. - Dobry ratownik to żywy ratownik - podkreśla Tomasz Paszek, przedstawiciel firmy "Technat", która zajmuje się montażem paneli fotowoltaicznych. W sobotę strażacy z okolicznych gmin wzięli udział w specjalnym szkoleniu w Ochotniczej Straży Pożarnej w Niskowej.

- Technologia idzie cały czas do przodu, więc strażakom, mimo najnowocześniejszego sprzętu, przyda się przede wszystkim wiedza, co zrobić w przypadku takiego zagrożenia - tłumaczy prezes OSP Niskowa, Jan Smoleń. W szkoleniu wzięło udział około 20 strażaków i ratowników z gminy Chełmiec, Stary Sącza, Grybów oraz Stary Sącz. - Jesteśmy ograniczeni reżimem sanitarnym, a mamy sporo chętnych. Dlatego będziemy kontynuować szkolenia w drugim etapie.

Energia odnawialna staje się w Polsce coraz bardziej popularna, na dachach wielu domów w okolicy możemy zobaczyć panele generujące energię. - Dziś fotowoltaika przeżywa w Polsce prawdziwy boom - tłumaczy Tomasz Paszek, który poprowadził szkolenia dla strażaków. - Z niemieckich badań wynika, że instalacja fotowoltaiczna jest bezpośrednim skutkiem wybuchu pożaru w 0,16 proc. przypadków.

Strażacy dowiedzieli się przede wszystkim na jakie zagrożenia są narażeni w trakcie pożaru domu z instalacją fotowoltaiczną i jak mają poradzić sobie w ekstremalnych warunkach, kiedy np. wieje silny wiatr, który może poruszyć całą konstrukcję. - Dla nas, strażaków, ważne jest, aby wiedzieć co wtedy robić, a czego nie robić, bo nasza niewiedza może doprowadzić do tego, że możemy komuś i sobie wyrządzić krzywdę - wyjaśnia Tomasz Paszek. ([email protected])