Śp. Antoni Gucwiński wciąż niepochowany. Żona sądeczanina walczy z koronawirusem

Pochodzący z Poręby Małej Antoni Gucwiński zmarł na początku grudnia. W dalszym ciągu nie odbył się jednak jego pogrzeb. Z koronawirusem walczy jego żona Hanna, przez co termin ostatniego pożegnania byłego dyrektora wrocławskiego ZOO został przesunięty.

Fryta 73 from Strzegom, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons

Śp. Antoni Gucwiński urodził się w 1932 roku w Porębie Małej. Chodził do II Liceum Ogólnokształcącego w Nowym Sączu oraz Technikum Hodowlanego w Nawojowej. O swojej młodości opowiadał w wywiadzie dla „Sądeczanina”, przeprowadzonym niemal rok temu. Nasze miasto wspominał z dużą sympatią.

Znany był przede wszystkim z emitowanego przez 32 lata programu „Z kamerą wśród zwierząt”. Przez 40 lat pełnił też funkcję dyrektora wrocławskiego ZOO. Zmarł na początku grudnia jednak w dalszym ciągu nie został pochowany.

W bardzo ciężkim stanie znalazła się bowiem także jego żona Hanna (współprowadząca program „Z kamerą wśród zwierząt”). Małżeństwo przez 55 lat wspólnie dbało o zwierzęta w ogrodzie zoologicznym. Ślub wzięli w 1962 roku. Stratę męża odczuła bardzo boleśnie. W rozmowie z "Super Expressem" przyznała, że nie może znaleźć sobie miejsca w domu i uporządkować wszystkiego w głowie.

Fryta 73 from Strzegom, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons

Również Hanna Gucwińska trafiła do szpitala. Stwierdzone zostało u niej zapalenie płuc, a następnie również zakażenie koronawirusem. Nie miała więc możliwości wzięcia udziału w pożegnaniu męża.

Pierwotnie pogrzeb Śp. Antoni Gucwińskiego miał się odbyć 17 grudnia, potem mówiło się, że po świętach Bożego Narodzenia. W obu przypadkach termin został jednak przesunięty. Do ostatniego pożegnania sądeczanina dojdzie dopiero po nowym roku. Prawdopodobnie uroczystości odbędą się 5 lub 7 stycznia. Spocznie w Alei Zasłużonych. ([email protected], fot.: Fryta 73 from Strzegom - CC BY-SA 2.0 via Wikimedia Commons)

Skomentuj