Radna Iwona Grzebyk-Dulak o Klubie Gmina Krynica - Wspólna Sprawa. Dlaczego powstał i czym się zajmuje?

Kto zaproponował utworzenie Klubu Radnych Gmina Krynica – Wspólna Sprawa, którego pani została przewodniczącą?

- Trudno wskazać, jedną osobę, która zaproponowała utworzenie klubu. Ale o jego powstaniu rozmawialiśmy od dawna. Dodam, że zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, radni mogą powołać kluby radnych. Musi go tworzyć co najmniej trzech rajców, a zasady działania określa statut gminy.

Ilu radnych weszło w skład klubu? 

- Klub utworzono 31 marca 2023 roku, a w jego skład weszło siedmiu radnych czyli blisko połowa stanu rady miasta, która liczy piętnastu radnych. Członkami klubu, oprócz mnie są: Bogdan Bębenek, Marta Gałęziowska, Małgorzata Król, Maria Lelito, Michał Trojanowicz oraz Katarzyna Zygmunt.

Czy był jakiś szczególny powód, aby taki klub powstał?

- Powodów było sporo, wymienię te najważniejsze. Pierwszy dotyczy sytuacji, która wydarzyła się jakiś czas temu. Wówczas do porządku obrad nie wprowadzono projektu uchwały, którą przygotowało kilku radnych. Na sesji zapytaliśmy o powód takiej decyzji.

Dostaliśmy odpowiedź, że przewodniczący rady jest obowiązany wprowadzić do porządku obrad najbliższej sesji projekty uchwał przedłożone przez burmistrza i klub radnych (na ich wniosek), a nie samych radnych - choć mają oni inicjatywę uchwałodawczą. Innymi słowy, przewodniczący rady może, ale nie musi wprowadzić do porządku obrad projekty uchwał radnych, którzy nie są w żadnym klubie.

W przypadku klubu radnych, jest do tego zobowiązany. Po tej sesji rozpoczęliśmy rozmowy o jego utworzeniu, ponieważ zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że taka sytuacja może się powtórzyć. I faktycznie, w tym roku przygotowaliśmy kolejny projekt uchwały (dotyczył Budżetu Obywatelskiego). Tym razem został wprowadzony do porządku obrad najbliższej sesji, ponieważ firmowaliśmy go jako klub.

- Były też inne sytuacje, związane np. z odmową podpisania interpelacji dot. problemu całej gminy przez niektórych radnych (być może mieli inne zdanie) czy też odmową wysłania z urzędu do zewnętrznej instytucji pisma, które dotyczyło zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom ruchu drogowego u zbiegu ścieżki rowerowej VELO Krynica z drogą wojewódzką. Jako argument podawano, że podpisała je jedna radna, a nie grupa rajców. 
 

Powodem było również bagatelizowanie wniosków części radnych w istotnych dla gminy sprawach takich, jak np. realizacja wskazanych inwestycji na osiedlach, usprawnienie funkcjonowania bezpłatnej komunikacji uzdrowiskowej, zwrot strojów baletnicom, podział środków na rozwój sportu i kultury czy przywrócenie pergoli wystawienniczej dla lokalnych artystów i wiele innych. 

Czy klub powstał także z myślą o przyszłorocznych wyborach?

- Powody jego powstania wymieniłam i nie mają związku ze zbliżającymi się wyborami. Niemniej jednak różnice w poglądach radnych widać gołym okiem i utworzenie klubu stało się naturalną koleją rzeczy. 

Utworzenie klubu cieszy mnie jeszcze z innego względu. A mianowicie, że działa we własnym imieniu i te działania są podejmowane oraz podpisywane przez konkretnych i aktywnych radnych, którzy nie obawiają się wyrazić swojego zdania czy dopytać o kwestie, nad którymi mają głosować. 

Nie lubię generalizowania w stylu – radni udzielili burmistrzowi wotum zaufania czy radni podnieśli opłaty za śmieci itd. Nie wszyscy. Zdecydowała tak większość rady lub też uchwała została podjęta większością głosów, co zawsze powinno być wyszczególnione.

Bo jeżeli ośmiu radnych głosuje „za”, sześciu jest „przeciw”, a jeden "wstrzymał się" od głosu, zmienia to postać rzeczy. 

Tak było np. w przypadku głosowania w sprawie podniesienia opłat za śmieci w listopadzie 2022 roku. Podobnie przebiegło tegoroczne głosowanie nad udzieleniem burmistrzowi wotum zaufania (8 radnych za, 6 przeciw, 1 nieobecny).

Oczywiście, nie zawsze głosowanie jest tak skrajnie odmienne, ponieważ w części spraw głosujemy jednolicie.

Jakimi sprawami zajmuje się klub?

- Klub powstał dwa i pół miesiąca temu, a na swoim koncie ma już pewne osiągnięcia. Jednym z nich jest to, że mieszkańcy dziewięciu nowych ulic Tylicza wymienią dowód rejestracyjny pojazdu bezpłatnie. Inicjatorem tych zmian była Rada Sołecka. W lutym 2023 roku uchwałą wydzieliła je rada miasta. 

Następnie, z inicjatywy radnej Małgorzaty Król, 12 kwietnia rajcy skupieni w klubie radnych, zwrócili się do starosty nowosądeckiego o zwolnienie z opłat za wymianę dowodu rejestracyjnego osób zamieszkałych przy nowo powstałych ulicach. 

Zarząd Powiatu Nowosądeckiego, na czele ze starostą Markiem Kwiatkowskim, przychylił się do prośby radnych i projekt uchwały w tej sprawie trafił pod obrady Rady Powiatu Nowosądeckiego. Dzięki temu, 18 maja rada podjęła przedłożoną przez zarząd uchwałę. 

- Ponadto, z inicjatywy klubu radnych na sesji rady miasta (1 czerwca) zmieniono uchwałę w sprawie Budżetu Obywatelskiego. Zmiana dotyczyła tylko jednej kwestii, a mianowicie terminu składania projektów. Wydawać by się mogło, że to nic nie zmienia, jednak nic bardziej mylnego.

Wcześniej projekty składano w tym samym roku, w którym miały zostać zrealizowane tj. w lutym. Nim cała procedura związana z głosowaniem została zakończona mijały cztery miesiące.

Najczęściej trzeba było jeszcze dokonać zmian w budżecie, a czas mijał. Projekty, które powinny służyć mieszkańcom już w okresie letnim (np. place zabaw) nie miały szans na taką realizację, a niekiedy były trudne do wykonania w danym roku. 

- Co istotne, dotychczasowa formuła Budżetu Obywatelskiego uniemożliwiała realizację części pomysłów, co nie powinno mieć miejsca. Na przykład, w ramach BO istnieje możliwość organizacji wydarzeń zimowych, jak choćby zawody narciarskie czy snowboardowe.

Ze względu na warunki pogodowe, ich realizacja powinna przypadać na okres od stycznia do marca, co w obecnej formule BO nie mogło zostać zrealizowane. 

Z uwagi na powyższe, klub radnych zaproponował, aby wnioski projektowe składać rok wcześniej tak, aby wybrane projekty zostały już uwzględnione w budżecie gminy na kolejny rok. Tym samym, gmina miałaby 12 miesięcy na ich realizację. 

- Nad projektem uchwały klubu głosowało 13 obecnych na sesji radnych - 7 było za przyjęciem uchwały, jedna osoba wstrzymała się od głosu, a 5 radnych było jej przeciwnych. 

Uchwała została jednak przyjęta większością głosów, dlatego projekty do Budżetu Obywatelskiego na 2024 rok będzie można składać od 1 do 21 sierpnia 2023 roku (a nie w lutym 2024 roku).

Planów mamy więcej. Na pewno chcemy się skupić na konstruktywnym działaniu dla dobra mieszkańców i  branży turystycznej. 

Dziękuję za rozmowę Małgorzata Kareńska fot. (MK), Iwona Grzebyk-Dulak.