Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 29 maja. Imieniny: Benity, Maksymiliana, Teodozji
08/12/2012 - 07:57

Piłka nożna. Trzy pytania do Wojciecha Trochima...

Trwa przerwa w rozgrywkach ligowych piłki nożnej. Zawodnicy mają urlopy i można ich spotkać w Nowym Sączu, a jest to okazja by zapytać, co słychać. Jednym z nich jest Wojciech Trochim, do niedawana piłkarz Sandecji, a obecnie Warty Poznań.

- Rudna jesienna była dla pana więcej niż udana.
- Rzeczywiście grało mi się bardzo dobrze. Wprawdzie początek zmagań ligowych nie był taki jakbym sobie wymarzył, ale później było naprawdę dobrze. Od połowy rundy to już było to, o co chodziło. W Warcie grało mi się bardzo dobrze. Docenili to nie tylko koledzy z boiska, ale również trenerzy z I ligi. Z tego, co wiem jestem jednym z kandydatów do „11” jesieni. A zadecydują o tym właśnie trenerzy. To bardzo cieszy.
- Ale sytuacja w Warcie jest trudna. Niektóre media donoszą, że zespół może być nawet wycofany z rozgrywek.
- To prawda i jest niezwykle smutne. Klub jest bardzo dobrze zorganizowany, profesjonalnie. Rano spotykaliśmy się na śniadaniu. Później był trening, następnie współbyt obiad. Analizy meczów, itd. To naprawdę jest fajny klub, atmosfera i kibice. Byłaby wielka szkoda, gdyby go zabrakło w I lidze. Niestety brak pieniędzy powoduje, że zrobiło się podbramkowo. Klub każdemu z piłkarzy jest winien za kilka miesięcy.
- To, gdzie pan będzie grał na wiosnę?
- O to jest dobre pytanie. Właściwie też bym chciał wiedzieć. Na pewno będę grał. Otrzymałem dwie propozycje z I ligi i 4 z ekstraklasy. Co z tego wyjedzie nie wiem? Jestem jednak dobrej myśli. Teraz cieszę się z rodziny i z tego, że jestem w Nowym Sączu.
(JEC)
Na zdjęciu: Wojciech Trochim ogląda mecze futsalu
 






Dziękujemy za przesłanie błędu