Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 17 czerwca. Imieniny: Laury, Leszka, Marcjana
10/06/2014 - 15:00

Trener Porońca przed Finałem PP: Występ Żurawskiego pod znakiem zapytania

Na początku maja br. piłkarską Polskę obiegła sensacyjna wieść, że Maciej Żurawski wznawia karierę w trzecioligowym Porońcu Poronin. Popularny „Żuraw” dogadał się z prezesem klubu na 4 mecze ligowe w Poroninie.
Udało mu się nawet dwukrotnie wpisać na listę strzelców. Teraz przed byłym kapitanem reprezentacji Polski być może kolejna szansa gry. Już w najbliższą sobotę na stadionie Sandecji (godzina 17) odbędzie się finał Pucharu Polski na szczeblu OZPN. Rozmawiamy z trenerem Porońca Poronin Marcinem Manelskim.

14 czerwca pańscy podopieczni zmierzą się w finale Pucharu Polski okręgu Nowy Sącz z Popradem Muszyna. Przygotowujecie się jakoś specjalnie do tej potyczki?
- Do meczu pucharowego z Popradem przygotowywać się będziemy dopiero od czwartku. Dlaczego? W środę gramy jeszcze mecz pucharowy z Orkanem Raba Wyżna (A klasa – przyp. red.). Jest to półfinał na szczeblu podokręgu podhalańskiego. A czy będziemy do tego pierwszego pojedynku podchodzić jakoś specjalnie? Myślę że nie. Podejdziemy do niego jak do innych meczów ligowych.

Wspólnie z Popradem w tym sezonie występujecie w jednej lidze (III liga – przyp. red.). W tabeli to jednak muszynianie są wyżej od Was.
- Po sobotnich meczach ligowych niestety, może być tak że będziemy grać razem, ale w IV lidze. My już prawdopodobnie spadliśmy, a Poprad będzie czekał na wieści ze Skarżyska. Więc ten finał może być takim słodkim dodatkiem do nieudanego sezonu. Oczywiście tylko dla zwycięzcy.

Załóżmy, że wygracie ten mecz. Wówczas 25 czerwca będziecie musieli rozegrać kolejny finał. Nie przeraża Was trochę wizja „wydłużonego sezonu”?
- W przypadku wygranej, faktycznie sezon może być wydłużony, ale zawodnicy mają kontrakty do końca czerwca i muszą je wypełnić.

Wielu kibiców może zadawać sobie pytanie czy w Nowym Sączu zagra Wasz as Maciej Żurawski.
- Co do Maćka Żurawskiego decyzję podejmiemy w piątek na rozruchu przedmeczowym. Maciek ma uraz mięśnia łydki, a czy zagra czy nie będziemy wiedzieli w piątek.

Co dalej z „Żurawiem”? Zostanie na kolejny sezon w Porońcu?
- O tym będziemy już wspólnie rozmawiać po sezonie.

Rozmawiał Remigiusz Szurek
Fot. Sportomaks.pl






Dziękujemy za przesłanie błędu