Nowy Sącz: Mały ruch na obwodnicy zachodniej
Otwarta przed miesiącem obwodnica zachodnia Nowego Sącza nie przeżywa oblężenia. O ile odcinkiem od ronda w Brzeznej do ronda w Podrzeczu jeździ sporo aut, choć szału nie ma, to na odcinku Podrzecze - Biczyce ruch jest minimalny.
W sobotę (16 stycznia), w południe, w ciągu dziesięciu minut reporter Sądeczanina naliczył na tej trasie 13 samochodów jadących w obu kierunkach. To dobrze pokazuje, że ten fragment obwodnicy zachodniej nie ma sensu bez przedłużenia o brakujący łącznik (2 km) do obwodnicy północnej. A stanie się tak nie wcześniej niż za dwa lata, jeżli wierzyć zapewnieniom Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Austrad, bo to będzie fragment drogi krajowej.
Chwalą sobie za to mieszkańcy Gaju, Niskowej i Świniarska, którzy dzięki obwodnicy zachodniej uzyskali dogodny dojazd do swoich posesji, gdyż trase w wielu miejscach przecinają drogi lokalne.
(s)
fot. własne