Piwniczna Zdrój: płyta nagrobna przygniotła nogę 41-latkowi
Sytuacja zaistniała w poniedziałkowy wieczór (31 października), kilkanaście minut po godz. 21.00. Służby ratownicze wyjechały do Borownic natychmiast po otrzymaniu alarmującego wezwania.
Zobacz także: Ukradli nalewkę, przekąsili grzybkiem
Na piwniczańskim cmentarzu usytuowanym przy drodze krajowej nr 87 pojawili się miejscowi strażacy-ochotnicy. Szybko dotarli do nich ratownicy PSP z Nowego Sącza. Przyjechała karetka pogotowia ratunkowego i policja.
- Okazało się, że poszkodowanym jest mężczyzna, któremu płyta nagrobna przygniotła drogę – powiedział portalowi Sądeczanin.info bryg. Marian Marszałek, rzecznik PSP w Nowym Sączu.
Strażacy podnieśli płytę i uwolnili nogę mężczyzny. Trafił on od razu pod opiekę zespołu pogotowia ratunkowego. Po chwili karetka pomknęła z pacjentem do szpitala.
Zobacz także: Nowy Sącz: "Znicz 2016" podsumowany. Prawie 700 policjantów na drogach
Policjanci ustalili, że czterdziestojednolatek przyjechał wieczorem na cmentarz, aby zapalić znicze na grobach swoich bliskich.
- Mężczyzna przechodząc między nagrobkami stracił równowagę – mówi mł. asp. Justyna Basiaga, rzeczniczka sądeckiej policji. – Złapał się za płytę nagrobną i przewrócił. Płyta przygniotła mu nogę. Czterdziestojednolatek doznał ogólnych potłuczeń. Okazało się, że poszkodowany był nietrzeźwy. Badanie wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu.
(MACH), Fot. (MACH) – zdjęcie ilustracyjne.