Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 5 maja. Imieniny: Irydy, Tamary, Waldemara
24/06/2016 - 11:00

Ulżyj swojej stokrotce. Czy upał zabije ci ogród?

Lejący się z nieba żar przyprawia o ból głowy właścicieli przydomowych i działkowych ogrodów. Pielęgnowane troskliwie rośliny, tak jak człowiek, cierpią w czasie upałów. Czy zaszkodzą im rekordowe temperatury? - pytamy fachowca.

Lejący się z nieba żar przyprawia o ból głowy właścicieli przydomowych i działkowych ogrodów. Pielęgnowane troskliwie rośliny, tak jak człowiek, cierpią w czasie upałów. Czy zaszkodzą im rekordowe temperatury? - pytamy fachowca.

Rośliny nie mogą żyć bez wody, dlatego w ogrodzie należy je podlewać. Ogród, w którym choćby okresowo panuje susza, nigdy nie będzie piękny - tłumaczy architekt krajobrazu Maria Wadowska

Ja tłumaczy projektantka, większość roślin musi być regularnie – odpowiednio do swoich potrzeb – podlewana. Wtedy będą rosły silne i zdrowe, będą też obficie kwitły. Warto pamiętać o tym, że nawet krótkotrwałe -z naszego punktu widzenia - przesuszenie gleby może spowodować w ogrodzie nieodwracalne szkody. Wrażliwe, delikatne rośliny podczas letnich upałów giną czasami nawet wtedy, gdy są pozbawione wody tylko przez jeden dzień.

Jak bardzo ten lejący się od kilku dni żar z nieba zaszkodzi naszym przydomowym i działkowym ogródkom?

Dużo zależy od tego, czy są to rośliny, które mamy w naszym ogrodzie od kilku sezonów, czy też młode sadzonki. Ważny jest też gatunek. Są rośliny odporne na brak wody, na przykład wszelkiego rodzaju rozchodniki czy takie krzewy jak berberysy. Z kolei rośliny cieniolubne, takie jak różaneczniki czy hosty, ciężko znoszą upały. Dlatego w okresie upałów należy je obficie podlewać, jak zresztą wszystkie rośliny - mówi Maria Wadowska

Rośliny należy podlewać wczesnym rankiem lub wieczorem. Dlaczego? Bo liście spryskane wodą przy lejącym  się z nieba żarze słońce może po prostu poparzyć i wtedy rośliny mogą ucierpieć.

Lanie hektolitrów wody to zajęcie czasochłonne. Jak mówi projektantka , optymalnym rozwiązaniem jest wyposażenie ogrodu - najlepiej już na etapie realizacji projektu ogrodu - w system nawadniania.

- Rozwiązanie nie jest tanie, ale za to zapewnia automatyczne podlewanie ogrodu, zaprogramowane na przykład na godziny wczesnoporonne czy też nocne - mówi Wadowska

A tym, których na to nie stać pozostaje niestety ręczne podlewanie szlauchem. 

(ami)

Fot: A.M







Dziękujemy za przesłanie błędu