Burza w Krakowie. Dziewczyna z Sącza płynęła autem ulicą jak rzeka [WIDEO]
To była momentami po prostu ściana deszczu. Czegoś takiego, od kiedy mieszkam w Krakowie, jeszcze nie było – mówi pochodząca z Nowego Sącza Maria Dudek. - Burza z ulewą rozpętała się tuż po siedemnastej i trwała ponad godzinę. Jechałam wtedy z koeżankami ulicą Kocmyrzowską.To właśnie tam nakręciłam komórką filmik.
Jak opowiada, kierowcy byli przerażeni. Auta z trudem przedzierały się przez zamienioną w rzekę ulicę i gubiły tablice rejestracyjne.
- Ja też nie mam już mojej tablicy. Chyba dzisiaj pojadę i spróbuję poszukać. Może gdzieś leży – mówi Maria i opowiada, co działo się na osiedlowych uliczkach.
- Mieszkam w Nowej Hucie na osiedlu Górali. W niżej posadowionych blokach woda wdzierała się do klatek schodowych. Na uliczkach w niektórych miejscach sięgała łydek. To było przerażające. A do tego wszędzie połamane korony drzew.
Dziś krakowskie osiedla wyglądają jak pobojowisko. Trwa wielkie sprzątanie.
Jak będzie dzisiaj? Synoptycy znowu ostrzegają przed burzami i ulewą, która może przetoczyć się naszym regionem między godzinaą 11 a 23. Spadnie od 30 do 40 milimetrów deszczu.
09:20 #IMGWlive
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) June 23, 2021
Zostały wydane nowe ostrzeżenia #hydro 1° na gwałtowne wzrosty stanów wody dla zlewni w woj. małopolskim, świętokrzyskim, podkarpackim i lubelskim. W obszarach występowania prognozowanych opadów burzowych mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody i podtopienia. pic.twitter.com/plBWNJsmHw
Do tego silny wiatr, który w porywach osiągnie 80 kilometrów na godzinę - ostrzega krakowskie Biuro Prognoz Meteorologicznych. ([email protected]) fot. MD