Dwóch podejrzanych o pedofilię. To co robili, przyprawia o dreszcze [FILM]
Członkowie Fundacji ECPU Polska, którzy charytatywnie zajmują się demaskowaniem osób, które krzywdzą dzieci, znów przyjechali do naszego regionu, a dokładnie do powiatu gorlickiego, gdzie w niedzielę przeprowadzili dwie interwencje.
Zobacz też Gmina Ciężkowice: łowcy pedofili ECPU Polska zatrzymali zboczeńca. Stanie przed sądem
W Rożnowicach spotkali się z 52-letnim Józefem, z którym przeprowadzili krótką rozmowę. Jak się okazało, mężczyzna pisał z 12-letnią dziewczynką. Nazywał ją niewinnym aniołkiem, najlepszą przyjaciółką. Twierdził, że jest już prawie dojrzałą kobietą, fajną laseczką.
- Ciekawiło go czy już miesiączkuje. Wielokrotnie dopytywał jakie są jej piersi, czy nosi biustonosz, jaki ma rozmiar odzieży, ile ma cm w pasie. Wnikał czy posiada zarost w miejscu intymnym, czy goli się. Uświadamiał jak ciało zmienia się w okresie dojrzewania. Namawiał małoletnią do wysyłania mu zdjęć w negliżu: stroju kąpielowym, majteczkach lub całkiem nago. Obiecywał, że zachowa to tylko dla siebie, podkreślał, że łączy ich przyjaźń, chcąc wzbudzić jej zaufanie. Stale komplementował jej urodę - informują członkowie Fundacji ECPU Polska: Łowcy Pedofili.
- Jakby tego wszystkiego było mało, wysyłał do rozmówczyni swoje jak to nazywał "sexy fotki". Prezentował się na nich nago lub w bieliźnie. Chciał by zrewanżowała się tym samym. Fantazjował o ujrzeniu jej na żywo, bez bielizny. Wielokrotnie pytał czy pokaże mu się w taki sposób i czy będzie mógł ją całować. Pytał czy śpi na golasa. Dowiadywał się, czy oglądała filmy pornograficzne. Gdy uzyskał negatywną odpowiedź, skwitował ją słowami: "Jesteś naprawdę niewinna, nie jesteś jeszcze gotowa", po czym.. wysyłał zdjęcia swojego przyrodzenia - czytamy na stronie Fundacji ECPU Polska.
Zobacz też Łowcy pedofili znów złapali zboczeńca. 25-latek chciał spotkać się z dziewczynką
Mężczyzna planował spotkanie z dziewczynką, wspólną imprezę. Cały czas powtarzał, że marzy o zobaczeniu jej nagiego ciała. Miała nic nie mówić mamie.. Miał jeszcze inne fantazje. Jako gorliwy katolik proponował jej wspólną modlitwę: "chce się z tobą pomodlić 10 różańca". Świadomy tego, że wysyła niestosowne materiały, prosił, by dziecko zachowało dyskrecję, kasowało wiadomości. Sam również usuwał kontrowersyjne załączniki.
Łowcy pedofili odwiedzili 52-latka w jego miejscowości. Po krótkiej rozmowie, którą transmitowali na żywo na swojej stronie, przekazali mężczyznę gorlickim policjantom wraz ze zgromadzonymi dowodami.
Kilka godzin później Łowcy Pedofili pojawili się w Szalowej u 45-letniego Dariusza, który jest mieszkańcem tejże miejscowości. Jak się okazało, on również korespondował z małymi dziećmi, którym przesyłał znaczne ilości zdjęć swojego przyrodzenia. Twierdził, że robi to z nudów. Mówił również, że nie jest świrem i mogą z nim się kontaktować.
- Chciał leżeć razem z rozmówczyniami, tulić się z nimi i spać. Fantazjował o wkładaniu im palców w miejsca intymne, całowaniu ich tam, a później o zbliżeniu seksualnym. Marzył, by go pieściły oralnie. Udostępniał filmy pornograficzne. Notorycznie nakłaniał na wysyłanie nagich zdjęć. Na dowód tego, że małoletnie tak robią, wysłał fotografie nagich kobiet – relacjonują na swojej stronie Łowcy Pedofili.
Mężczyzna dążył do spotkania z dziećmi, zapraszał je na przejażdżkę i lody. Zamiast dzieci spotkał się jednak z Łowcami Pedofili, a następnie został zatrzymany przez gorlickich policjantów, którzy zweryfikują zgromadzone przez łowców dowody, a jeśli wszystko się potwierdzi, mężczyzna usłyszy zarzuty, a następnie stanie przed sądem.
To nie pierwsza wizyta łowców w naszym regionie. W sierpniu 2021 roku interweniowali także na Sądecczyźnie, a dokładnie w gminie Korzenna. Łowcy namierzyli mieszkańca Słowikowej i zaczęli z nim korespondować, podszywając się pod małoletnich, poniżej 15. roku życia. Następnie przyjechali do niego i doszło do obywatelskiego ujęcia. O tym poinformowani zostali policjanci z Nowego Sącza, którzy zatrzymali 25-latka.
Policjanci zabezpieczyli komputer i telefon mężczyzny, by sprawdzić, czy korespondował z prawdziwymi dziećmi. Na nagraniu, które zostało zamieszczone w sieci, mężczyzna na początku nie przyznawał się do pisania z małoletnimi poniżej 15. roku życia. Potem powiedział, że miał kontakt z jednym małoletnim. Finalnie jednak przyznał się, że pisał z siódemką dzieci, oferując im seks i pieszczoty w zamian za telefon. Mężczyzna nie był w stanie wytłumaczyć, dlaczego dopuścił się tak strasznego czynu.
([email protected] Fot. i film ECPU Polska: Łowcy Pedofili)