Nowy Sącz: czy uda się odtworzyć źródełko na Wólkach? Zaczęli roboty
Dzisiaj zaczęły się prace związane z przetkaniem dopływu i odpływu do źródełka. Nadzorowali je: Grzegorz Tabasz, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska oraz Jan Kupczak, dyrektor Wydziału Komunalnej Obsługi Miasta UM w Nowym Sączu.
Odkopano i odkryto znajdującą się przy nim studnię.
- Dzisiaj musimy udrożnić odpływ i przeczyścić ujęcie na tyle, aby pobrać próbkę czystej wody do badania – mówi Jan Kupczak. – To, że kiedyś źródełko funkcjonowało i można było pić z niego wodę, to nie znaczy, że dzisiaj nic w tej materii się nie zmieniło. Trzeba zrobić badania składu chemicznego wody. Potrzebne są też badania, które ewentualnie dopuszczą tę wodę do użytku i do spożycia. Zainteresowanie mieszkańców tym źródełkiem jest duże. Dlatego postanowiliśmy coś z tym zrobić.
Jak mówi dyrektor Grzegorz Tabasz źródełko „ jajczanka” na osiedlu Wólki jest ewenementem geologicznym. Wody o takim składzie chemicznym nie ma nigdzie w Nowym Sączu. Podobna występuje jedynie w Rytrze.
Przypomnijmy, że o przywrócenie źródełku na Wólkach dawnej świetności zaapelował radny Jakub Prokopowicz. Wyszedł on również z pomysłem, aby do źródełka stworzyć rekreacyjno-spacerową promenadę. Do Budżetu Obywatelskiego na 2020 rok został zgłoszony projekt ABC Romantyczna Promenada do źródełka nad Żeglarką. Wnioskodawca chce pozyskać na to zadanie kwotę 98,5 tysiąca złotych.
[email protected], fot. IM, film: Krzysztof Stachura.