Nowy Sącz: trwa wielkie sprzątanie i usuwanie szkód po nocnej powodzi [FILM]

Trudna noc za mieszkańcami Nowego Sącza, szczególnie tych których doświadczyła powódź błyskawiczna. Potoki Łubinka i Łęgówka spustoszyły osiedle Piątkowa, a Naściszówka (dopływ Łubinki) spustoszyła posesje mieszkańców przy ul. Barskiej, Witosa, Grabowej. Na terenach zalanych przez wodę przez całą noc i dzisiaj od rana trwa wielkie sprzątanie.

Od kilkunastu godzin w Nowym Sączu znowu obowiązuje alarm powodziowy, który w nocy wprowadził prezydent miasta Ludomir Handzel. Gospodarz miasta podjął taką decyzję po tym, jak po przejściu nawałnicy potok Łubinka, w ciągu bardzo krótkiego okresu czasu przekroczył stan alarmowy. Dla tego cieku wodnego wynosi on 380 cm, a Łubinka osiągnęła w nocy ponad cztery metry.

W Nowym Sączu trwa wielkie sprzątanie. Prezydent uruchomił cały sprzęt, znajdujący się w dyspozycji miasta. Mieszkańcy Piątkowej: "To jest tragedia. Jak po wojnie" [FILM, ZDJĘCIA]

- Sprzęt został ściągnięty z budów, z miejsc, gdzie odbywały się bieżące remonty, aby usunąć skutki nocnej nawałnicy i zabezpieczyć mieszkańców przed ewentualnymi kolejnymi – mówi prezydent Handzel. – Szacujemy straty. Nowy Sącz: nocny horror na ul. Barskiej i Witosa. Wylała Naściszówka [ZDJĘCIA]

Gospodarz miasta uczulił mieszkańców, aby byli czujni. Poprosił ich o wsparcie sąsiedzkie i współpracę z wszystkimi służbami, które pracują w terenie. Zapewnił też, że miasto będzie wspierało mieszkańców w usuwaniu skutków tej nawałnicy.

Tylko tej nocy z magazynu przeciwpowodziowego przy ul. Naściszowskiej zostało wydanych pięćset worków. ([email protected]), fot. Iga Michalec, Krzysztof Ziaja, film: Daniel Szlag.