Uroczysty hołd w Trzetrzewinie. Pamięć o ofiarach niemieckiej zbrodni wciąż żywa [ZDJĘCIA][WIDEO]

Niemiecka zbrodnia w Trzetrzewinie

93 osoby zostały rozstrzelane w 1940 roku w Trzetrzewinie przez Niemców. Od tych strasznych wydarzeń mijają 83 lata. W niedzielę, wszystkim ofiarom został uroczyście złożony hołd. 

Jak przypominali organizatorzy, po zajęciu Polski przez Niemców, od września 1939 roku nastąpił spontaniczny i masowy zryw, by przedostać się przez granicę południową do tworzącej się we Francji Armii Polskiej pod dowództwem gen Sikorskiego. Wielu naszych rodaków z różnych stron kraju ryzykowało życiem chcąc przekroczyć granicę. Była to jedyna nadzieja na walkę o wolną Polskę. Wyłapywali ich Słowacy, po czym byli przekazywani Niemcom. Większość została rozstrzelana m.in. w Trzetrzewinie. 

Uroczystość, która ich wspominała rozpoczęła się od mszy św. w kościele parafialnym pw. Matki Bożej Pocieszenie w Trzetrzewinie. Następnie banderia konna przejechała na cmentarz, gdzie odczytany został apel poległych i złożone wieńce. O program artystyczny zadbała młodzież ze szkoły w Trzetrzewinie.

Pamięć o ofiarach II wojny światowej cały czas żywa

Nie zabrakło I Batalionu Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa ze sztandarem. Wyjątkowych gości było jednak znacznie więcej. Pojawili się m.in. posłowie - Elżbieta Zielińska, Barbara Bartuś, Jan Duda, dyrektor wydziały sportu i turystyki, a zarazem przewodniczący klubu Gazety Polskiej w Nowym Sączu - Tomasz Baliczek, radna i wicedyrektor Pedagogicznej Biblioteki Publicznej w Nowym Sączu - Iwona Mularczyk, wójt Chełmca - Bernard Stawiarski, komendant sądeckiej policji - insp. Krzysztof Dymura, przedstawiciele straży granicznej, służby więziennej, nadleśnictwa, harcerze czy związek podhalan. Przybyło też sporo mieszkańców. 

Odczytany został list od wiceministra spraw zagranicznych - Arkadiusza Mularczyka, który objął nad uroczystością patronat honorowy. Jak napisał, w raporcie o stratach wojennych, przygotowanym pod jego przewodnictwem znalazła się również Trzetrzewina. Podkreślił, że naszym obowiązkiem jest wołać o sprawiedliwość i zadośćuczynienie wobec ofiar.

Głos zabrali również posłowie. - Pamięć o tych, którzy oddali życie, abyśmy my mogli żyć w wolnym kraju jest tutaj obecna na co dzień - mówiła Barbara Bartuś, będąca pod wrażeniem oprawy całego wydarzenia. - To ofiary wojny, którą wywołały hitlerowskie Niemcy. Polska, jako kraj odbudowujący się po latach zaborów, została całkowicie zniszczona - dodawała, podkreślając wielką wagę walki o reparacje wojenne.

O pięknej formie utrwalania pamięci mówiła również poseł Zielińska. - To tu są korzenie wolnej i niepodległej Polski - dodawał Jan Duda. Z kolei Konrad Wnęk - przedstawiciel Instytutu Strat Wojennych zapewniał, że nacisk nie na Niemców, by wypłacili odpowiednie zadośćuczynienie nie będzie ustawał.

Modlitwie na cmentarzu przewodniczył proboszcz parafii Trzetrzewina - ks. Edward Mikoś. Uroczystość prowadził Marek Uszko, prezes stowarzyszenia “Partnerstwo dla Ziemi Sądeckiej”, które zorganizowało całość we współpracy ze Stowarzyszeniem Banderia Konna „ISKRA” Dolina Dunajca i miejscową parafią. O poczęstunek zadbało z kolei Koło Gospodyń Wiejskich.

Relacja z wydarzenia w materiale filmowym. ([email protected], fot.: Mateusz Pogwizd, wideo: Mateusz Pogwizd)