Będą haki na Handzla? Golba ostrzega przed brudną kampanią

Ludomir Handzel, kandydat na prezydenta Nowego Sącza w towarzystwie wspierającego go Jana Golby, burmistrza Muszyny podsumował swoją kampanię wyborczą. Ten ostatni, przyznał, że jest oburzony negatywną kampanią wyborczą którą prowadzi sztab Ryszarda Nowaka.

– Po pierwszej turze pan Nowak mówił głównie o mnie a nie osobie. Unikał też merytorki, prawie wcale nie poruszał problemów miasta – wtórował Golbie Handzel.

Oburzony stylem prowadzenia kampanii wyborczej, szczególnie w drugiej turze przez Ryszarda Nowaka był dr Jan Golba, burmistrz Muszyny, przewodniczący Honorowego Komitetu Poparcia kandydata Koalicji Nowosądeckiej.

– Absolutnie w naszych działaniach, które były prowadzone odcięliśmy się od kampanii negatywnej, która umniejszałaby pozycję kandydata z jakiś tam nieokreślonych powodów. Jeżeli to były powody merytoryczne, to oczywiście to punktowaliśmy, ale jeżeli to były powody pozamerytoryczne to sztab Ludomira Handzla w tym zakresie nie podejmował żadnych działań. Nikt ze sztabu nie przedstawiał głównego kontrkandydata jako wichrzyciela, chłopca z plakatu czy kogokolwiek innego. Ludomir Handzel oparł się w swojej kampanii na stronie merytorycznej i dziękuję mieszkańcom Nowego Sącza, że tą merytoryczną stronę zauważyli, oddając na niego głosy – mówił Jan Golba.

Burmistrz Muszyny na zakończenie swojej wypowiedzi wyraził nadzieję, że również w 2 turze wyborów wyborcy dostrzegą merytoryczny przebieg kampanii Ludomira Handzla i zagłosują właśnie na niego ,ale też przestrzegał.
- Nie wykluczam, że w piątek tuż przed ciszą wyborczą coś może zacząć się dziać, pojawią się jakieś pomówienia, zacznie się wyciąganie haków. Mam jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie – stwierdził.

BOS
Fot: BOS

Skomentuj