Będzie atak mrozu i śnieżne burze. Czy wyjdzie z tego jeszcze zima stulecia?

Już prawie połowa stycznia, a prawdziwej zimy jak nie było, tak nie ma. Ponoć najzimniejsza pora roku ma się odkuć w lutym i zaatakować długotrwałymi mrozami i śnieżnymi burzami. Taki wedle zapowiedzi synoptyków ma być luty

Niech nie tracą ducha ci, którzy przestali wierzyć, że nie będzie już prawdziwej zimy. Powiało optymizmem z serwisu Fani Pogody, który podaje, że według amerykańskiego modelu klimatycznego, w lutym do Polski przyjdą długotrwałe mrozy i intensywne opady białego puchu. Mogą wystąpić też burze śnieżne. Najchłodniej ma być w południowej części kraju.

Czytaj też Mamy u nas narciarski stok, nad którym czuwa satelita. Tam się jeździ na maksa

Prawdziwą zimę wieszczą też synoptycy IMGW. - Luty ma być zimowy, stonowany, chłodny i dopiero w drugiej połowie marca mają przyjść roztopy, konkretne ocieplenie – mówił na antenie TVP Info rzecznik Instytutu Grzegorz Walijewski.

Czytaj też Ma tylko cztery lata i mówi, że jeździ na nartach w Tyliczu jak szalony

Na razie zamiast prawdziwej zimy mamy gołoledź. I to jeszcze dzisiaj. Po godzinie siedemnastej można się spodziewać opadów marznącego deszczu i mżawki. Na jezdniach i chodnikach będzie bardzo ślisko. Powinni uważać i kierowcy i piesi. ([email protected]) fot.jm

Skomentuj