Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 29 kwietnia. Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty
12/09/2022 - 13:25

Brama prowadząca do szkoły zamknięta czy nie. Gdzie jest prawda? [ZDJĘCIA]

Nasz czytelnik, rodzic dziecka uczęszczającego do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 5 w Nowym Sączu (dawna Szkoła Podstawowa nr 7) zaalarmował naszą redakcję o bardzo groźnej sytuacji, która może mieć, jego zdaniem, tragiczny skutek. O jaką sytuację chodzi?

O, jak poinformował nas czytelnik, zamkniętą bramę do szkoły. Czy to możliwe?

Czytelnik naświetlił sytuację, że od paru lat odwozi swoje dziecko do Szkoły Podstawowej nr 7 (obecnie Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 5) znajdującego się przy ul. Grota Roweckiego. Podjeżdża pod szkołę ulicą Solskiego.

- W dniu dzisiejszym (6 września) zastałem zamkniętą bramę – zaalarmował nasz portal czytelnik. - Zadzwoniłem do sekretariatu, by dowiedzieć się jaka jest tego przyczyna. Odebrał pan dyrektor. Nie chodzi mi o wjazd na teren szkoły, a tylko o możliwości przechodzenia przez bramkę dzieciom w wieku od 8 do 12 lat. Teraz przechodzą one przez dwumetrowy płot narażając swoje życie i zdrowie upadkiem, który w skutkach może być tragiczny.

O wyjaśnienie tej sprawy zwróciliśmy się do Mariusza Horowskiego dyrektora tejże szkoły. Dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 5 potwierdził nam, że rzeczywiście dzwoniła do niego osoba w sprawie możliwości dowozu dzieci od ul. Solskiego.

- Był to rodzic dziecka, które uczęszcza do naszej szkoły – mówi dyrektor Horowski. - Kwestionował niemożność wjechania od ulicy Solskiego. Poinformowałem tego pana, że jeszcze do niedawna można było podjeżdżać pod bramę szkoły od ul. Solskiego. Teraz nie jest to możliwe.

Okazuje się, że bezpośrednio pod bramę szkoły od strony ulicy Solskiego nie ma wjazdu. Uniemożliwia to wbetonowany metalowy słupek. Pojawił się on, jak mówi dyrektor szkoły jesienią ubiegłego roku.

Z bramki od ul. Solskiego, prowadzącej na teren szkoły uczniowie i rodzice odprowadzający dzieci do szkoły, mogą korzystać grzecznościowo. To jedno z wejść na teren tej szkoły. Pozostałe dwa (w tym główne) znajdują się przy ul. Grota Roweckiego.

- Kiedy pojawił się słupek zwróciłem się w tej sprawie do Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu o wyjaśnienie - mówi dyrektor szkoły. - Przesłałem tam pismo i co się okazało? Dowiedziałem się, że zostały przeprowadzone pomiary geodezyjne zlecone przez prywatną osobę. MZD potwierdził, że tam nie ma wjazdu. Okazuje się, że część wyasfaltowanego dojścia do bramy (od strony ul. Solskiego) jest terenem prywatnym, należącym do prywatnej osoby, graniczącej ze szkołą. W związku z tym nie ma tam – na części asfaltowego dojścia) wjazdu, ani przejścia. Druga część wspomnianego dojścia jest własnością przedszkola. I tylko dzięki uprzejmości pani dyrektor kierującej tą placówką piesi mogą poruszać się częścią dojścia, stanowiącego własność tejże placówki. W związku z tym część tej bramy ogrodzeniowej jest uchylana od godz. 6.15 do 17.45. Gdyby nie życzliwość i daleko idąca chęć współpracy pani dyrektor przedszkola ta brama byłaby zamknięta na stałe.

Dyrektor odniósł się także do podnoszonej przez naszego czytelnika okoliczności, że dzieci mają przechodzić przez dwumetrowy płot narażając swoje życie i zdrowie.

- Nie ma takiej potrzeby, skoro brama jest uchylona – dodał dyrektor szkoły. – Myślę, że jest to ze strony interweniującej osoby znaczące nadużycie.

Dyrektor Horowski przyznaje, że dużo bezpieczniej jest podjechać pod szkołę ulicą Grota-Roweckiego, albo ulicą Reja. Przy ul. Grota Roweckiego znajdują się dwa wejścia do budynku.

- Jest tam bardzo szeroki chodnik, przy wejściu głównym. Dziecko, udające się do szkoły może bezpiecznie wysiąść z samochodu i przejść do szkoły – dodaje dyrektor.

Dyrektor zauważa też, że wszystko jest do sprawdzenia, bo szkoła i teren wokół niej jest monitorowany.

[email protected], fot. IM.


 






Dziękujemy za przesłanie błędu