Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
13/06/2021 - 16:25

CDU wygrywa w Saksonii-Anhalt

Rok 2021 jest niezwykle gorącym politycznie okresem dla Niemiec. We wrześniu odbędą się wybory do Bundestagu i najważniejsze partie promują swoich kandydatów na kanclerza. Jednym ze sprawdzianów dla ugrupowań politycznych były wybory do regionalnego parlamentu w Saksonii-Anhalt. Odbyły się one w niedzielę 6 czerwca i okazały się niezwykle istotne dla CDU.

Pod wieloma względami będą to przełomowe dla Niemiec wybory. Przede wszystkim, urzędująca już 4 kadencje z rzędu Angela Merkel zapowiedziała, że nie będzie się ubiegać o reelekcje. Można to określić jako koniec pewnego etapu w najnowszej historii RFN. Drugim punktem zwrotnym może być przełamanie duopolu CDU i SPD. Sondaże wskazują, że Partia Zielonych może być wielką niespodzianką tych wyborów. To rywalizacja między zielonymi, a chadekami prawdopodobnie zadecyduje o tym kto zostanie następnym kanclerzem.

Ostatnim testem wyborczym były wybory do regionalnego parlamentu w Saksonii-Anhalt. Jest to kraj związkowy położony we wschodnich Niemczech. Przez lata tradycyjnie silna była tam postkomunistyczna partia Die Linke. Sytuację zmieniło pojawienie się prawicowej AfD, która zdobyła popularność wśród młodszego pokolenia i stała się ruchem buntu. W wyborach w 2016 roku AfD zdobyła prawie 25 proc. głosów i zajęła drugie miejsce w Landtagu Saksonii-Anhalt.

W przeciwieństwie do sytuacji na szczeblu federalnym, w Saksonii-Anhalt sondaże wskazywały na główną rywalizację między CDU, a AfD. Zieloni liczyli na wynik przekraczający 10 proc. Komentatorzy wskazywali, że partia która osiągnie dobry wynik otrzyma dodatkowy wiatr w żagle przed wrześniowymi wyborami do Bundestagu. Szczególnie o wynik obawiali się chadecy, którzy wybrali mało popularnego we wschodnich Niemczech nowego przewodniczącego partii, Armina Lascheta. Obawy okazały się przesadzone.

Wstępne wyniki pokazują, że CDU zdecydowanie wygrała te wybory i otrzymała 37% głosów. Jest to o ponad 7 punktów procentowych więcej niż w 2016 roku. Drugie miejsce utrzymała AfD z wynikiem prawie 21 proc. głosów. Jest rezultat poniżej oczekiwań liderów tego ugrupowania, którzy liczyli na zwycięstwo. Na trzecim miejscu znalazła się Die Linke, która otrzymała 11% głosów, czyli aż o 5 punktów procentowych mniej niż w poprzednich wyborach.

Na czwartym miejscu znalazł się zdecydowanie największy przegrany, czyli SPD. Socjaldemokraci otrzymali tylko 8 proc. głosów, co jest najgorszym ich wynikiem w historii Saksonii-Anhalt. Potwierdza to ogólnokrajowy trend spadku poparcia dla SPD. Zaskakująco dobry wynik uzyskali liberałowie z partii FDP. Dostali ponad 6 proc. głosów i wrócili do Landtagu po dłuższej nieobecności. Ostatnim ugrupowaniem, które przekroczyło próg wyborczy są Zieloni. Uzyskali prawie 6 proc. głosów, co jest mało satysfakcjonujące dla liderów tego ugrupowania.

Chadecy zawdzięczają swój triumf popularności urzędującego premiera Reinera Haseloffa. Sprawuje on władzę nieprzerwanie od 2011 roku i jest drugim najdłużej urzędującym premierem kraju związkowego w Niemczech. Jego rządy są wysoko oceniane przez wszystkie grupy wyborców. Od początku sprzeciwiał się jakiejkolwiek współpracy z AfD, jednocześnie walczył o bardziej konserwatywnego wyborcę. W walce o przywództwo wśród chadeków poparł bardziej wyrazistego premiera Bawarii Markusa Södera z CSU. W celu pozyskania głosów wyborców AfD negował konieczność przyjęcia przez Bundestag godziny policyjnej w związku z pandemią.

Wysokie zwycięstwo CDU w Saksonii-Anhalt wzmocni chadeków na szczeblu federalnym. Prawdopodobnie przełoży się na wzrost popularności w sondażach i ustabilizuje poparcie dla Armina Lascheta. Wyraźne zwycięstwo CDU może wyciszyć wewnętrzny spór w ugrupowaniu dotyczący rywalizacji Lascheta z Söderem, który rozpoczął się w trakcie walki o kandydaturę i zakulisowo trwa nadal.

AfD pozostanie drugą siłą w lokalnym parlamencie, jednak jej wynik jest poniżej oczekiwań liderów tego ugrupowania. Ugrupowanie to, liczyło na to, że sukces landowy przełoży się na wzrost poparcia na poziomie federalnym. Głównym punktem ich kampanii była zdecydowana krytyka polityki pandemicznej rządu. Jest bardzo prawdopodobne, że trwające spory programowe i personalne wewnątrz partii, zatrzymają wzrost ich poparcia. Obecnie sondaże w całych Niemczech dają AfD ok 11 proc.

Dotychczas w Saksonii-Anhalt rządziła koalicja złożona z CDU, SPD i Zielonych. Obecny rozkład mandatów pozwoli na większość dla koalicji chadeków i socjaldemokratów, ale premier Haseloff prawdopodobnie zaprosi do rozmów również FDP. Jest to cios dla Zielonych, którzy pozbawianie zostaną wpływu na politykę jednego z krajów związkowych. (Stefan Kasprzyk)






Dziękujemy za przesłanie błędu