Chełmiec: kogoś chyba Bóg opuścił! Zrobił sobie z potoku wysypisko
- To jest wręcz nieprawdopodobne. Te drzewa i gałęzie tu się nie wzięły znikąd. Ktoś tu je celowo przywiózł i wyrzucił zamiast wywieźć tam, gdzie trzeba czyli do PSZOKu. To po co my walczymy, żeby Wody Polskie wycinały chaszcze z koryt? Przecież tego jest cała wywrotka. To wszystko zaraz wyląduje na dole i zatarasuje przepływ wody a jeden z przyczółków tego mostu już teraz niemal wisi w powietrzu. Tylko patrzeć aż woda zrobi swoje. Kogoś chyba Bóg opuścił! – zaalarmował nas mieszkaniec gminy Chełmiec.
Zobacz też: Uwaga! 8 godzin bez prądu. Bardzo długa lista wyłączeń dla Sądecczyzny
- To jest ten mostek jeszcze w Biczycach Dolnych ale już na granicy z Biczycami Górnymi. To stara droga na Trzetrzewinę. Tędy jeżdżą ciężarówki na budowę! – nie kryje irytacji autor załączonych do publikacji zdjęć.
Zdjęcia ze wskazaniem lokalizacji problemu przekazaliśmy dziś bezpośrednio do komendanta Straży Gminnej w Chełmcu. I jak zagwarantował pełniący obowiązki komendanta starszy inspektor Paweł Noga: - Skieruję w to miejsce obecny na miejscu patrol.
Do tematu wrócimy. ([email protected] Fot.: Czytelnik)