Decyzja w sprawie likwidacji KOSG po Nowym Roku!

Posiedzenie sejmowej komisji, której przewodniczy poseł Marek Biernacki z Platformy Obywatelskiej rozpoczęło się dzisiaj (5 grudnia) o godz. 16 w Warszawie i trwało prawie trzy godziny. Komisja zwołana została na pisemny wniosek zasiadającej w niej posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski. Uczestniczący w posiedzeniu posłowie wszystkich opcji politycznych wysłuchali podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Piotra Stachańczyka, który przedstawił koncepcję reorganizacji struktury Straży Granicznej oraz proponowanych zmian na południowej i wschodniej granicy państwa, w szczególności w odniesieniu do Komendy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu oraz Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
- Dobra wiadomość jest taka, że nie ma jeszcze w tej sprawie rozstrzygnięcia. Decyzja zapadnie po kolejnym posiedzeniu sejmowej komisji, a to zaplanowano na 4 stycznia przyszłego roku – mówi Andrzej Romanek, poseł Solidarnej Polski, który uczestniczył w dzisiejszym posiedzeniu. - Przeprowadziliśmy bardzo burzliwą dyskusję. Przekazaliśmy wszystkie argumenty przemawiające za utrzymaniem Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Posłów wspierali przedstawiciele związków zawodowych SG z Nowego Sącza i przybyli do Warszawy funkcjonariusze – dodaje.
Jak podkreślił poseł Solidarnej Polski parlamentarzyści lobbujący za pozostawieniem oddziału SG w Nowym Sączu byli najliczniejszą grupą na posiedzeniu, choć uczestniczyli w nim także posłowie zabiegający o utrzymanie oddziału SG w Raciborzu i Kłodzku.
- Ministrowi Stachańczykowi zarzucono brak koncepcji co do przyszłego kształtu funkcjonowania Straży Granicznej na południowej granicy Polski – zaznacza Romanek. - Używając piłkarskiego żargonu: piłka jest nadal w grze – dodaje.
Do 2 stycznia 2013 r. posłowie mają otrzymać od Stachańczyka wszystkie niezbędne materiały dotyczące reorganizacji Straży Granicznej. Następnie 4 stycznia na kolejnym posiedzeniu odbywającym się już w trybie normalnym będą one omawiane.
- To jest przedziwna sytuacja. Większość z posłów miała wrażenie, że decyzje co do likwidacji KOSG już zapadły, a ministerstwo szuka teraz jedynie argumentów przemawiających za takim rozwiązaniem – uważa Piotr Naimski, poseł PiS. - Ministrowi Stachańczykowi udała się jednak rzecz niebywała. Spowodował, że wszyscy posłowie różnych opcji politycznych mówią jednym głosem i sprzeciwiają się likwidacji oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. Myślę, że nie spodziewał się oporu ze strony posłów z Platformy Obywatelskiej – dodaje.
W posiedzeniu oprócz parlamentarzystów wchodzących w skład Komisji Spraw Wewnętrznych i tych interesujących się reorganizacją Straży Granicznej w kraju brali udział również przedstawiciele Komendy Głównej SG, Najwyższej Izby Kontroli oraz Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
- Podsekretarz stanu Stachańczyk w swoich wypowiedziach był jak zwykle zachowawczy. Nie chciał mówić za wiele. Za to argumenty przemawiające za utrzymaniem KOSG ciepło przyjął przewodniczący sejmowej komisji – zauważa Marian Cycoń, poseł PO. - Myślę, że trzeba być dobrej nadziei, bo cały czas zabiegamy o ten sądecki oddział – dodaje.
Podczas posiedzenia zdecydowano, że ostateczne decyzje co do kształtu Straży Granicznej na południu Polski zostaną podjęte w styczniu. 8 albo 9 stycznia Piotr Stachańczyk ma się spotkać z komendantami oddziałów SG i poinformować o tym, jak przebiegnie reorganizacja formacji.

(ALF)
Fot. Biuro poselskie Andrzeja Romanka