Gospodynie wiejskie z Małopolski rywalizują w Marcinkowicach

Do Marcinkowic na dwudniową imprezę przyjechały najlepsze Koła Gospodyń Wiejskich z całego województwa. Na Przegląd zakwalifikowały się te, które pomyślnie przeszły przez eliminacje powiatowe i inne konkursy, dające przepustkę do uczestnictwa w tym wydarzeniu.
- Małopolski Przegląd Dorobku Artystycznego i Kulinarnego Kół Gospodyń Wiejskich to przegląd, który w kalendarzu wydarzeń artystycznych Małopolskiego Centrum Kultury SOKÓŁ zajmuje znaczące miejsce. Kiedy pięć lat temu zdecydowaliśmy się zorganizować takie spotkanie byliśmy przekonani, że równolegle z ilością kół idzie poziom artystyczny, czyli to co nas jako instytucję kultury najbardziej interesuje. Szczególnie ważne są dla nas nie sztuka kulinarna, nie to czym słynęły przed laty koła, tylko widowiska obrzędowe, artystyczne, teatralne, rękodzieło artystyczne. To, że w kołach gospodyń wiejskich jest zachowana pokoleniowość, dbałość o strój, o muzykę, o poprawność etnograficzną. To że możemy się od was uczyć, dla nas jest szalenie ważne – powiedziała Małgorzata Kalarus, zastępca dyrektora MCK SOKÓŁ.
Wczoraj (21 września) w prezentacjach folklorystycznych i kulinarnych, które wypełniły obrazki obyczajowe. pokazały się KGW z Podłopienia (pow. limanowski), Woli Batorskiej (pow. wielicki), Przeciszowa (pow. oświęcimski), Spytkowic (pow. Nowotarski) i Bieńkówki (pow. Suski). Powiat nowosądecki reprezentowały panie z Kąclowej.
- Pierwsze Koło powstało jeszcze w latach pięćdziesiątych, natomiast w obecnym składzie działamy od 2009 roku – mówi Ewa Matuła z KGW w Kąclowej. - Pod naszą opieką jest dom weselny i tam zajmujemy się wystrojem i dbaniem o to, żeby był piękny. Współpracujemy z Domem Kultury, biblioteką, parafią, szkołą i innymi instytucjami z którymi robimy wspólne imprezy lokalne, festyny, dożynki, pokazy. Tak się złożyło, że ostatnio udało nam się zdobyć pierwsze miejsce tu i ówdzie, dlatego znalazłyśmy się tutaj.
Poza działalnością artystyczną panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Kąclowej zajmują się także kulinariami. Wczoraj na ich stoisku znalazły się kołacze, cebulaki i słodkości, a także bardanki. - To żołądki wieprzowe z ryżem, na wywarze rosołu z warzywami, podbite słodką śmietaną – tłumaczy Rozalia Broda. - To takie stare danie, które kiedyś przygotowywały nasze babki. Teraz go odtworzyłyśmy.
Na Przeglądzie pojawili się wczoraj między innymi senator Stanisław Kogut, posłowie Arkadiusz Mularczyk i Wiesław Janczyk, Bronisław Dutka – dyrektor MODR w Karniowicach, Marek Kwiatkowski - dyrektor Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Krakowie, czy Józef Broński, członek Zarządu Powiatu Nowosądeckiego.
Dzisiaj (22 września) drugi dzień zmagań. Do konkursu staną Koła z Pisarzowej (pow. limanowski), Kokotowa (pow. wielicki), Dulowej (pow. chrzanowski), Marcinkowic (pow. nowosądecki) i z Lubnia (pow. myślenicki). Początek zabawy o godz. 11.15.

(KB)
fot. KB