Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
14/11/2013 - 14:00

Ile w nas cukru? Przebadano 80 osób w Dniu Walki z Cukrzycą

Około 80 osób w różnym wieku skorzystało w ciągu dwóch godzin z bezpłatnych badań poziomu cukru we krwi, zorganizowanych na nowosądeckim Rynku przez Koło Przyjaciół Dzieci Chorych na Cukrzycę. Dziś obchodzimy Światowy Dzień Walki z Cukrzycą. Jubileusz 25-lecia obchodzi nowosądecki oddział Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
Od 10.30 na sądeckim Rynku ustawiała się kolejka chętnych na bezpłatne badania poziomu cukru we krwi. W namiocie ustawionym obok ratusza edukatorzy Jolanta Łukaszek i Ludwik Szewczyk pobierali próbki krwi, a diabetolog dr Urszula Szewczyk interpretowała wyniki i wydawała porady. – Wychwyciliśmy 5 ewidentnych przypadków cukrzycy, kilkanaście osób z podejrzeniem choroby skierowałam na dalsze szczegółowe badania – mówi dr Szewczyk. - Skupiamy się na działaniach edukacyjnych, bo nadal nie jest dobrze ze świadomością społeczną na temat cukrzycy. Ostatnio w programie Ewy Drzyzgi na temat tej choroby ktoś zadał pytanie, czy cukrzyca jest zaraźliwa. Ręce mi opadły, ale to tylko dowodzi, że akcja uświadamiania istoty tej choroby musi trwać nieustannie. Cukrzyca nie boli i sama nie zabija, ale wywołuje mnóstwo powikłań, które mogą prowadzić do ciężkich schorzeń i w efekcie do śmierci. Z cukrzycą można żyć, trzeba tylko ją leczyć, panować nad nią – dodaje Bronisława Garwol, przewodnicząca Koła Przyjaciół Dzieci Chorych na Cukrzycę. Kiedy na Rynku prowadzone były badania, w restauracji Panorama rozpoczęły się obchody 25-lecia nowosądeckiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Oddział powstał 28 maja 1988 r. z inicjatywy Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Chorych na Cukrzycę z siedzibą w Bydgoszczy. Powstało wtedy pierwsze Koła na terenie województwa nowosądeckiego w Nowym Sączu, Gorlicach i Limanowej. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ub. wieku Stowarzyszenie w dużej mierze przyczyniło się do poprawy standardu życia dla chorych na tę nieuleczalną chorobę poprzez rozprowadzanie strzykawek do podawania insuliny tzw. insulinówek oraz glukometrów. Siedzibą Stowarzyszenia jest prywatny dom a wszystkie osoby pracujące w Stowarzyszeniu są wolontariuszami. – W ciągu 25 lat Stowarzyszenie doprowadziło do przeprowadzenia 25 tysięcy badań przesiewowych, 1200 osób otrzymało glukometry. W 2003 roku otrzymało status organizacji pożytku publicznego – mówi Robert Smoleń, prezes sądeckiego oddziału PSD. Józefa Smoleń przewodniczyła oddziałowi 21 lat. W czasie jubileuszu wspominała trudne początki. – Brakowało wszystkiego, przez długi czas dysponowaliśmy tylko jednym glukometrem. Nie mieliśmy stałej siedziby tułaliśmy się po różnych przychodniach, ale wytrwaliśmy i działamy nadal. Cały czas najważniejsza jest edukacja. Pamiętam początki tej edukacji, jak lata temu mój mąż odpowiadał na pytanie, czy na cukrzycę się umiera: „Ależ skąd, z cukrzycą można żyć aż do śmierci” – mówiła Józefa Smoleń. W czasie jubileuszowego spotkania zasłużeni dla Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków otrzymali odznak i dyplomy PSD oraz Złote Sądeckie Jabłka od starosty. Wśród wyróżnionych znalazł się prezydent Ryszard Nowak i sądeccy parlamentarzyści.

JG
Fot. własne
 






Dziękujemy za przesłanie błędu