Jasienna, Nawojowa, Rytro. Nowe podstacje pogotowia ratunkowego

Podstacja w Jasiennej zostanie uruchomiona w budynku miejscowej Szkoły Podstawowej. W Nawojowej znajdzie ona swoją siedzibę w internacie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych, zaś w Rytrze podstacja będzie funkcjonować w budynku koło stacji paliw. Działa tam już m.in. ryterski Ośrodek Zdrowia.
- W Jasiennej, Nawojowej i Rytrze, w porozumieniu z wójtami Leszkiem Skowronem, Stanisławem Kiełbasą i Władysławem Wnętrzakiem prowadzimy prace adaptacyjne pomieszczeń, w których będą funkcjonować nowe podstacje – mówi Józef Zygmunt, dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. – Wszystkie muszą być odebrane przez Sanepid. Kupujemy już także środki łączności do tych podstacji. Jest to wydatek rzędu około 50 tys. złotych z naszego budżetu.
Wójt Rytra Władysław Wnętrzak cieszy się, że właśnie w gminie, którą kieruje powstanie podstacja pogotowia i, że ich sieć na Sądecczyźnie zostanie zagęszczona. Podstacja w Rytrze będzie obejmować zasięgiem m.in. gminy Rytro i Piwniczną-Zdrój.
- Przy urządzaniu podstacji zadeklarowaliśmy pomoc – mówi Władysław Wnętrzak. – Dla mieszkańców naszej i sąsiednich gmin uruchomienie takiej podstacji będzie komfortową sytuacją. Pogotowie ratunkowe będzie bliżej pacjentów.
Podstacja w Jasiennej obejmie swoim zasięgiem działania dwie gminy – Korzenną i Gródek n/Dunajcem.
- Udostępniliśmy Sądeckiemu Pogotowiu Ratunkowemu pomieszczenia w wydzielonej części w szkole podstawowej – stwierdza Leszek Skowron, wójt gminy Korzenna. – Oczywiście włączymy się w adaptację tego lokum. Apetyt na uruchomienie w naszej gminie podstacji pogotowia mieliśmy od dawna. Z obecnym dyrektorem Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego dyskutowaliśmy o takim rozwiązaniu dwa lata temu, ale wtedy była to rozmowa niezobowiązująca. Myśleliśmy wówczas o uruchomieniu podstacji w Korzennej, ale Jasienna też nie jest zła. To moim zdaniem bardzo dobra lokalizacja.
Sądeckie Pogotowie Ratunkowe, w związku z uruchamianiem nowym podstacji będzie wkrótce ogłaszać przetarg na zakup nowych ambulansów z napędem na cztery koła wraz z wyposażeniem. Koszt zakupu karetek szacowany jest na około 1,3 mln złotych.
- Na ten rok zaplanowaliśmy zakup jednego ambulansu - informuje Józef Zygmunt, dyrektor SPR. – Będziemy musieli zaciągnąć na ten cel kredyt w kwocie 300 tysięcy złotych. Zwróciliśmy się także do wielu samorządów, przedsiębiorstw i instytucji z prośbą o wsparcie tego zadania. Nie ukrywam, że uruchomienie trzech nowych podstacji jest dla nas sporym wysiłkiem.
Od 1 kwietnia w Nowym Sączu i powiecie będzie działało osiem podstacji, a w ciągu dnia będzie stacjonowało dwanaście karetek.
- Oczywiście zwiększą się koszty utrzymania Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego, ale osiągniemy optymalną sieć podstacji na naszym terenie.
(MIGA)
Fot. JEC, arch. Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego.