Jechała za szybko, a droga była śliska. To się nie mogło dobrze skończyć
Do wypadku doszło dzisiaj rano po godzinie ósmej. Kobieta, która siedziała za kierownicą samochodu Renault, jechała za szybko, a na drodze było ślisko. To się nie mogło dobrze skończyć. Przejeżdżając przez Wilkowisko, straciła kontrolę nad samochodem. Pojazd wypadł z drogi i dachował, zatrzymując się na boku.
Zobacz też Zima znów zaskoczyła. Koszmarne warunki na drogach, jest bardzo ślisko
Kobieta, która podróżowała samochodem – mimo wszystko – miała sporo szczęścia. Nic poważnego jej się nie stało. Skończyło się jedynie na strachu i stłuczeniach.
- Zimowa pogoda nie jest sprzymierzeńcem kierowców. Opady śniegu czy marznącego deszczu, powodują, że widoczność jest ograniczona, a jezdnia mokra i śliska. Każdy kierowca powinien zatem zdawać sobie sprawę, że w takich warunkach bardzo łatwo stracić panowanie nad pojazdem, a droga hamowania jest znacznie dłuższa niż zazwyczaj - przestrzegają policjanci.
Zobacz też Tragedia wisiała na włosku. W Nowym Sączu drzewo runęło na jadące samochody
Uważajcie na siebie! ([email protected] Fot. KPP Limanowa)